 |
"Najpierw trzeba odnaleźć siebie, żeby móc odnaleźć innych."
|
|
 |
Za dużo myślę przed snem Zbyt często o rozmowach, które zapewne się nigdy nie odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt często o miejscach, które przywołują wspomnienia.
|
|
 |
Definiuja Cie dwie rzeczy:
Twoja determinacja, gdy nie masz nic.
Twoje nastawienie, gdy masz juz wszystko
|
|
 |
Kiedyś ktoś powiedział: "Nie żałuję rzeczy, które zrobiłem źle. Żałuję dobrych rzeczy, które zrobiłem dla nieodpowiednich ludzi." I pewnie miał w tym 'swojej' sporo racji. Natomiast ja uważam, że jeśli ktoś żałuje dobrych rzeczy, które zrobił to znaczy że wciąż jest handlarzem, dawał dobro bo oczekiwał coś w zamian. Jeśli dajesz to co masz w sobie, a to co masz jest dobre, to dajesz to naturalnie, nie kalkulując i nie masz czego żałować, jeśli dobro jest w Tobie to nie możesz dać czegoś złego, bo go nie masz. A dobro dane komuś jako transakcja handlowa, czy dalej jest naturalnym szczerym dobrem? Raczej nie. To jest moje zdanie. Ale niech każdy sam sobie odpowie, w zgodzie z samym sobą na to pytanie.
|
|
 |
Nie ufaj temu, co widzisz. Nawet sol na pierwszy rzut oka wyglada jak cukier.
|
|
 |
Szczęście przychodzi wtedy, gdy przestajesz narzekać na problemy, które masz i zaczynasz doceniać to jak wiele innych masz już za sobą.
|
|
 |
Przejmowałem się tym, co inni o mnie myśleli do czasu aż ich opiniami próbowałem zapłacić swoje rachunki.
|
|
 |
należy pamiętać kto był, kiedy nikogo nie było.
|
|
 |
Cz2: Po pewnym czasie, oon też przyszedł do sypialni i położył się obok niej. Starając się ją przytulić, a ona znów go odepchnęła. Zdenerwował się, w końcu nigdy tak się nie zachowywała, kiedy wracał. Odwrócił ją szybkkim ruchem, żeby leżała na plecach i usiadł na niej delikatnie okrakiem. Patrzyła na niego wściekłym wzrokiem.- Teraz mi powiesz o co tu chodzi. Bo nie jesteś sobą. I nie odpuszczę tego tematu.-ona nie odezwała się anisłowem- Mów. Nie znoszę kiedy się nie odzywasz do mnie. Kocham twój głos i ciebie. Powiedz mi co sie dzieje.-Co sie dzieje?!! Tak bardzo chcesz wiedzieć?! Proszę bardzo. Odkąd wyjechałes na delegacje to sie nie odzywałeś. Zero smsa. Zero telefonu. Nic. Mam tego dość. Martwie sie o ciebie. A ty mnie olewasz. Więc teraz złaź ze mnie i cierp.-zaskoczony bez słowa zsunął się obok niej na łóżko. A ona znów odwróciła sie do niego plecami i próbowała zasnac...
|
|
 |
Cz1: Stała w kuchni i patrzyłą przez okno. Lubiła patrzeć na przejeżdżające samochody... Mimo pośpiechu był w nich taki ogromny spokój. Patrzyła na nie. Usłyszała jak on wchodzi do domu. Podszedł do niej. objął ją w pasie stojąc za nią, pocałował w szyje. Odwrócił ją szybkim ruchem przodem do siebie i posadził na blacie kuchennym. Zaczął ją całować namiętnie. Odepchnęła go. Patrzyła na niego wściekłym wzrokiem nic nie mówiąc-Hej skarbie co jest?-zapytał podchodząc znów bliżej do niej i próbując ją pocałować. Odwróciła głowe, zsunęła się z blatu i poszła do salonu. włączyła telewizor i zaczeła go ignorować. -Co jest? Zawsze tak sie cieszyłaś jak wracałem z pracy, z delegacji. Coś się stało?-nie odezwała się ani słowem, udając skupioną na programie w telewizji. Nie odezwała się do niego, on próbował cały czas dowiedzieć się o co chodzi i zblizyc do niej. Zmęczona po jakimś czasie wstała i poszła do sypialni. Położyła się do łózka i próbowała zasnąć.
|
|
 |
Naiwność to najgorsza cecha charakteru, ponieważ dajesz się wykorzystywać, a potem cała odpowiedzialność spływa na Ciebie
i winisz siebie nawet za cudze błędy.
|
|
 |
"Boimy się pokazywać uczucia. Pozujemy na twardzieli, aby inni się z nami liczyli, aby czuli przed nami respekt i nie podskakiwali. Boimy się, że nas wyśmieją, wyszydzą, nie ufamy nikomu z założenia. Okazuje się jednak, że każdy z nas, w środku i tak marzy o przyjaźni, miłości i serdeczności"
|
|
|
|