 |
'Straciłem trochę przyjaciół, poznałem trochę nowych, ale niedawno odeszli Mówili, że będziemy się trzymać razem do śmierci, ale gdzie oni kurwa teraz są?'//
|
|
 |
a ja wciąż pamiętam ten dzień, w którym zobaczyłam Cię po raz pierwszy..
|
|
 |
Ale jesteśmy tacy zakochani, całkiem sobie oddani, przecież to widać. ♥ [Pezet]
|
|
 |
mam dość kurwa. pierdole wychodze z tego sztucznego teatrzyku uczuć
|
|
 |
życzę wesołych świąt Bożego Narodzenia wszystkim moblowiczą ; *
|
|
 |
Weszła zmarznięta do centrum handlowego i od razu poszła do swojej ulubionej kawiarni po czym zamówiła late i usiadła w stoliku na końcu sali. Nie minęło dużo czasu gdy usłyszała znajomy męski głos "wiedziałem że cie tu znajdę"- powiedział po czym usiadł na krześle obok niej. Wyglądał niesamowicie, jego kasztanowe oczy bacznie śledziły każdy jej ruch tak jakby tylko czekał na jakiś znak. Delikatnie się uśmiechnęła marząc o tym żeby zostawił ją samą. Nie wiedziała jak bardzo widać jej zdenerwowanie a tym bardziej nie sądziła że to zauważył. On tylko łobuzersko się uśmiechnął i odgarniając włosy z jej twarzy pocałował ją namiętnie.
|
|
 |
jestem okropna bo sama zakochuję się minimum dwa razy w miesiącu a przeszkadza mi że tobie raz na jakiś czas spodoba się jakaś lalunia. zupełnie jakbym nadal coś do ciebie czuła...
|
|
 |
twoje przepraszam w tej sytuacji nic nie zmieni. przykro mi ale jest już za późno na wybaczenie.
|
|
 |
zniszczyłam wszystko co przypominało mi ciebie i zostałam z niczym.
|
|
 |
Nie mów że ci nie zależy skoro jesteś uzależniony od spotkań ze mną. to znaczy więcej niż myślisz, twoje czyny mówią za ciebie.
|
|
 |
Chce tak po prostu przytulić się do ciebie i posłuchać jak oddychasz.
|
|
 |
Ciągle marudzisz że jestem niemiła, ale nie byłabym taka gdybyś normalnie mnie traktował. Zrozum, też mam uczucia i samo wpadanie do mnie raz na tydzień mi nie wystarczy, mógłbyś czasem do mnie napisać.
|
|
|
|