 |
|
reprezentujesz mój świat, nie spieprz tego.
|
|
 |
|
nawet gdy kiedyś zamieszkam w wymarzonym mieście, i pójdę na wymarzone studia - wiem , że zawsze na świecie będzie to jedno, jedyne miejsce gdzie drzwi stoją dla mnie otworem. gdzie przywita mnie czułośc i ogromne uczucie. zawsze, gdy się nie powiedzie, lub gdy zwyczajnie zatęsknie - będą Oni i mój dom - czyli miejsce, gdzie zostanie ogormna część mojego serca.
|
|
 |
|
życzę ci, abyś zapytana, czego brakuje Ci do szczęścia odpowiedziała: 'niczego'.
|
|
 |
|
Pijąc po raz kolejny herbatę, słuchając tej samej piosenki nie wiem, czy śmiać się, czy płakać .
|
|
 |
|
Pozdrów szczęście ode mnie i ucałuj miłość. / phi
|
|
 |
|
od jutra będę zimną suką, ale dziś jeszcze potęsknię.
|
|
 |
|
im dłużej była sama i im dłużej wierzyła, że faceci nie są niczego warci, tym bardziej potrzebowała miłości.
|
|
 |
|
wtedy właśnie dopadł ją smutek. był gęsty i mokry, jak burzowa chmura. zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił bardziej bezużyteczną. niweczył znaczenie rozwichrzonych włosów, gonitwy po ulicy.. pożerał wszystko od zewnątrz.
|
|
 |
|
popiłam łyk herbaty i poczułam jej zapach. bo są zapachy zwycięstwa, triumfu, porażki.. zapachy namiętne jak paryski romans, nowoczesne niczym drapacze chmur w Nowym Jorku albo kojące jak filiżanka japońskiej herbaty. i zapach przeraźliwego bólu.
|
|
|
|