 |
|
I pomyśleć, że poczułam coś do faceta, którego szacunek do mnie mieści się w łyżeczce od herbaty. mimowolnie go pokochałam. gdyby mój rozum, miał w tym jakikolwiek udział to uwierz, że bym Cię znienawidziła
|
|
 |
|
widząc czerwone oczy, rozmazany tusz na policzkach i drżący głos, pytasz się czy coś się stało. eee..nic kur.wa, to przecież ze szczęścia/touchmexd
|
|
 |
|
Byłeś niczyj, byłeś mój, a potem swój byłeś. Kim jesteś teraz? Za cholerę tego nie wiem./niecalkiemludzka
|
|
 |
|
Nie mam poczucia własnej wartości i jem 2 tabletki na śniadanie. Oddałabym życie za miłość choć nie umiem w pełni okazywać jej osobie, którą kocham, umarłabym bez przyjaciół, a są dni gdy muszę zmuszać się choćby do 5 min rozmowy z Nimi, spotykam się z 3 kompletnie obojętnymi mi kolesiami naraz, jestem dziwna, nie zrozumiesz mnie./niecalkiemludzka
|
|
 |
|
wróć. przyjedź. bądź. amen
|
|
 |
|
Nienawidzę Cie za wszystko ! Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło ! Za nieprzespane noce i litry połykanych łez ! Nienawidzę Cie za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cie znam wciąż Cie kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
 |
|
tak, mam się dobrze. jakoś już radzę sobie bez niego. potrafię. to trudne, ale potrafię.
|
|
 |
|
siedząc samotnie w domu, zaczęłam zastanawiać się nad tym, co jest na prawdę ważne . zaczęłam płakać . nie dlatego, że tęskniłam . nie dlatego, że było mi smutno . nie dlatego, że mi czegoś brakowało . płakałam, bo nie wiedziałam na kim mi teraz zależy, nie widziałam sensu bycia
|
|
 |
|
Zaraz wracam. Pójdę pod prysznic, w jedyne miejsce, w którym nie odróżniam łez od kropli wody.
|
|
 |
|
nie czuję się ani szczęśliwa, ani nieszczęśliwa, i tego nie mogę dłużej znieść.
|
|
|
|