 |
|
zakochała się w Nim tak po prostu, najzwyczajniej,
całkowicie bez powodu, nieświadomie, przypadkowo.
|
|
 |
|
i te przypadkowe zbiegi okoliczności, które tak bardzo rozpierdalają moje życie .
|
|
 |
|
''Kraina zniszczonych marzeń'' tak nazywała swoje serce
|
|
 |
|
nie znoszę go tracić . nie znoszę słuchać , że zasługuję na lepszego , bo ja nie chcę lepszego .
|
|
 |
|
uważaj, bo są kurwa rzeczy, których się nie wybacza.
|
|
 |
|
Był chory. Miał zespół SkurwielaBezUczuć .
|
|
 |
|
proszę, uderz, mnie w twarz, gdy przy poznaniu, kolejnego faceta, powiem, że jest inny niż wszyscy...
|
|
 |
|
czujesz jak się trujesz każdym nabranym powietrzem w płuca ? nie słyszysz , już nie czujesz że to co kiedyś rozrywało ci żebra przestało bić , zupełnie ucichło ? tęsknisz , cholernie tęsknisz za tym kto niegdyś trzymał cię za dłoń , budził pocałunkiem zostawiając kolejną drobną ranę na twoich wargach , za tym co miał te niesamowite oczy , i cudowny szept który mówił że kocha i zawsze będzie.
|
|
 |
|
Tak,tak może i należe do tych złych dziewczyn . Które często melanżują, dużo klną. Nie pozwalają obrażać się byle komu a tym bardziej ranić. Ale pech sprawił iż ta miłość przedostała się, przez tą gruboskórną warstwe ochronną ,twardej dziewczyny raniąc cholernie moje serce.
|
|
 |
|
Spojrzałam w lustro. Dostrzegłam dziewczynę ze zapłakanymi oczami, o ustach wycieńczonych z powodu wiecznego grymasu i z kubkiem ciepłego kakao w ręce. Ale to wszystko to tylko szczegół. Bo patrząc na nią dostrzegłam coś więcej, dostrzegłam cierpienie.
|
|
|
|