 |
Sprawie, że nawet gdy przyjdzie nam żyć w piekle, będzie czuł się tam jak w domu.|k.f.y
|
|
 |
Zawsze dziękuje mi za to, że go słucham. Tak samo zawsze nie wiem, co mam mu odpowiedzieć, przecież moje zachowanie jest oczywiste. Kocham go, chce być jego ostoją, ukojeniem, wyciszeniem. Dla niego zostanę całą noc tylko po to, by w kółko i od nowa słuchać jak nienawidzi życia, jak wiele rzeczy go denerwuje. Odłożę wszystko na bok, jeśli będzie potrzebował porozmawiać i nigdy nie odmówię mu kilku godzin z mojego zycia, jeśli będzie chciał pomilczeć. Również zawsze przeprasza, że zabiera mi cenny czas, ale powoli wykorzeniam w nim ten nawyk i uświadamiam, że mój czas, którego on nie wypełnia, nie jest cenny. Poświęcę mu wszystko, wszystko oddam. Sprawie, że nawet gdy przyjdzie nam żyć w piekle, będzie czuł się tam jak w domu.|k.f.y
|
|
 |
Rankami otwierałam oczy obok niego, budziłam go pocałunkami i choć uparcie twierdził, że tego nie lubi, zawsze przyciągał mnie do siebie, gdy nadąsana chciałam opuścić łóżko. Rankami piłam przy nim kawę i paliliśmy papierosy słuchając muzyki. Czasem nawet się kochaliśmy. Dnie, hmm, te mijały różnie, zaleznie od sytuacji. Za to wieczory da się już dokładniej opisać. Czasem wychodziliśmy na spacery, na piwo, czasem byliśmy po prostu w domu. Puszczaliśmy ulubione kawałki,graliśmy na konsoli, paliliśmy blanty, papierosy, on pił piwo, ja wino lub kawę. Marnowaliśmy całą naszą młodość w dymie i topiliśmy ja w alkoholu. Tak, to akurat robimy dalej. Przytulaliśmy się oglądając filmy, kochaliśmy. Noce nie były dla snu, a dla krótkich drzemek, przerywanych namiętnymi pieszczotami, muzyki, miłości, uzywek. Nad ranem pokonani przez noc, usypialiśmy obok siebie. Zamykałam oczy, trzymaliśmy się za ręce, a potem znów był ranek.|k.f.y
|
|
 |
http://www.youtube.com/watch?v=C5yKQ5Hji3s Dziewczyny! Bardzo prawdziwa piosenka, wsłuchajcie sie w tekst i głowa do góry ;**
|
|
 |
Potrzebuje faceta, który będzie zawsze. Niezależnie czy jest z kolegami czy siedzi w domu. Który nigdy nie powie "Jestem z kumplami, odezwe sie później". Potrzebuje faceta który nigdy nie zdradzi, który będzie widział tylko mnie jako swój ideał, żadna laska przechodząca drogą nie będzie "zaje*istą dupeczką", tylko JA będę najlepsza. Potrzebuje faceta który będzie prawił mi komplementy, ale tż czasem powie jakąś krytyke, jeśli coś źle robię. A nie faceta dla którego jestem "grubas" mimo ze waże 46kg. Nie faceta któremu podobają sie inne, a ja odchodzę na bok. Nie faceta który mnie zdradza, nie faceta dla którego liczą się kumple. Pjona! // sollente
|
|
 |
"Bólu, gdy odchodzi nie zniosę już, kurwa, więcej.."
|
|
 |
Wypełniam dni kawą i papierosami.|k.f.y
|
|
|
|