 |
Uwolnić umysł, przygotować się do marszu.
Świat stoi otworem, sam stoisz przed wyborem.
|
|
 |
Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią,
wiesz, sam je spełniam, bo mam odwagę marzyć
i cholerny upór by pragnienia prawdą się stały.
|
|
 |
Młodzi, piękni z forsą, suko
Dziś tak spędzam noc tą, suko
I kocham to trochę za mocno, bo jestem bez planów na jutro
|
|
 |
Jeżeli widzisz w oczach łzy, nie pytaj co czuje.
Kładę serce na gorący asfalt, niech się rozgrzeje.
Może rozpuści się lód mam taką nadzieję.
|
|
 |
Chcemy być ze sobą lecz wybaczać nie mamy siły.
|
|
 |
Wrócić tam, zrobić wdech i wstrzymać powietrzę.
Tak by za 20 lat lat choć w jednym procencie być dzieckiem.
Bez nałogów, uzależnień, kochać świat na czysto.
Wcześniej spać, dużo mniej chlać, ogarniać rzeczywistość.
|
|
 |
Jesteśmy synami Aniołów i córkami Koryntu,
owocami miłości lub efektem paru drinków.
|
|
 |
Nie czuję nic i nie wiem, co robię, a serce bije 3 razy szybciej niż w normie.
|
|
 |
I nie moge uwierzyc ze zostalo mi to odebrane znow zostalam sam i wyobcowana....
|
|
 |
Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.
|
|
 |
Czuję się tam bezpieczny, jak chcesz to wejdźmy tam razem,
mam tam dużo miejsca, przestrzeń dla marzeń, miejsce dla szczęścia.
|
|
|
|