 |
patrzyły na śmierć matki, teraz na śmierć babki..
|
|
 |
kiedyś dla Ciebie byłam diamentem.. / i to dosłownie ;o
|
|
 |
"[...] należy zwracać uwagę na ludzi, bo nie istnieją przypadkowe spotkania. Zawsze mamy sobie coś nawzajem do przekazania. Tyle że najczęściej do tej wymiany nie dochodzi, bo jesteśmy na siebie zamknięci. "
|
|
 |
|
od tej chwili postanawiam patrzeć na Ciebie oschłym spojrzeniem. bez jakichkolwiek uczuć. bez zaangażowania. już nic w nich nie zobaczysz. nie zrozumiesz tego, co chciałabym Ci powiedzieć. nie teraz. | gazowana
|
|
 |
|
wiesz jaka jest różnica między mną, a Tobą? taka, że jak ja coś spierdolę to potrafię Przeprosić i przyznać się do błędu. Ty unikasz tego i czekasz, aż czas sam wszystko wyjaśni. | gazowana
|
|
 |
|
szału nie ma, dupy nie urywa.
|
|
 |
otwórz za mnie whiskey ja muszę złapać ostrość
|
|
 |
jesteś jak ból, który nie mija
|
|
 |
daj mi, czego chcę; wszystko, czego nie mam.
|
|
|
|