głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinusia123

Puszczają nerwy  dotąd ze stali...

miss_irony dodano: 29 października 2010

Puszczają nerwy, dotąd ze stali...

Jeszcze niedawno łączył nas każdy oddech  każde uderzenie serca o klatkę piersiową. Dziś łączy nas wyraz „nic”  słowo „było” i Twoje bezuczuciowe „ nara”.

miss_irony dodano: 29 października 2010

Jeszcze niedawno łączył nas każdy oddech, każde uderzenie serca o klatkę piersiową. Dziś łączy nas wyraz „nic”, słowo „było” i Twoje bezuczuciowe „ nara”.

Wiesz co robię wieczorami? Wtedy  gdy najbardziej mi Ciebie brak? Układam pasjansa. Mówią  żę to dla starych panien. Stara nie jestem. Może dlatego to tak dziwi  ale wiesz  że pomaga? Pomaga. Bardziej niż kilogramy zjedzonej czekolady i litry wylanych łez. Tylko wiesz  cholera  nigdy nie udało mi się go ułożyć. Nawet w głupim pasjansie nie mam swojego szczęśliwego zakończenia.

miss_irony dodano: 29 października 2010

Wiesz co robię wieczorami? Wtedy, gdy najbardziej mi Ciebie brak? Układam pasjansa. Mówią, żę to dla starych panien. Stara nie jestem. Może dlatego to tak dziwi, ale wiesz ,że pomaga? Pomaga. Bardziej niż kilogramy zjedzonej czekolady i litry wylanych łez. Tylko wiesz, cholera, nigdy nie udało mi się go ułożyć. Nawet w głupim pasjansie nie mam swojego szczęśliwego zakończenia.

Upijała się  żeby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała  że taki nigdy nie istniał..

miss_irony dodano: 29 października 2010

Upijała się, żeby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał..

Mimo wszystko żałowała  że tak pięknie rozpoczęta znajomość tak szybko i paskudnie się skończyła. Przeklinała własną naiwność  a ból upokorzenia rozsadzał jej serce. Wmawiała sobie  że on nic ją już nie obchodzi. Bez skutku  nadal cierpiała.

miss_irony dodano: 29 października 2010

Mimo wszystko żałowała, że tak pięknie rozpoczęta znajomość tak szybko i paskudnie się skończyła. Przeklinała własną naiwność, a ból upokorzenia rozsadzał jej serce. Wmawiała sobie, że on nic ją już nie obchodzi. Bez skutku- nadal cierpiała.

Wtedy właśnie dopadł ją smutek. Był gęsty i mokry jak burzowa chmura. Zatapiał wszystko  wszystko przenikał  nawet bezużyteczność  którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną.. Pożerał wszystko od wewnątrz..

miss_irony dodano: 29 października 2010

Wtedy właśnie dopadł ją smutek. Był gęsty i mokry jak burzowa chmura. Zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną.. Pożerał wszystko od wewnątrz..

Ten najdłuższy most  który nas łączył  gwałtownie się zburzył  już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia  sam środek. Gratuluję.

miss_irony dodano: 29 października 2010

Ten najdłuższy most- który nas łączył, gwałtownie się zburzył, już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia- sam środek. Gratuluję.

Czasem czyny mówią więcej niż słowa...

wirujacapasja dodano: 29 października 2010

Czasem czyny mówią więcej niż słowa...

Wierzyć w przyjaźń  a nie wierzyć w miłość to tak jakby wierzyć w latające renifery   a nie wierzyć w Mikołaja .

wirujacapasja dodano: 28 października 2010

Wierzyć w przyjaźń, a nie wierzyć w miłość to tak jakby wierzyć w latające renifery, a nie wierzyć w Mikołaja .

Docenił jej bliskość w momencie  gdy ona była już daleko.

wirujacapasja dodano: 28 października 2010

Docenił jej bliskość w momencie, gdy ona była już daleko.

Prywatne epicentrum trzęsienia osobowości...

wirujacapasja dodano: 28 października 2010

Prywatne epicentrum trzęsienia osobowości...

Wiesz już całkiem świetnie sobie bez Ciebie radzę... Etap bezsennych nocy i smutnych poranków minął. Tak  dobrze słyszysz przyzwyczaiłam się do faktu  że nie dzwonisz z samego ranka budząc mnie... Pamiętam jeszcze jak ze śmiechem w głosie mówiłeś: ‘Skarbie pora wstać do szkoły.' Bawił Cię mój zaspany głos. To mamy już za sobą  lecz jeszcze przychodzą momenty  że gdy o Tobie pomyśle w środku mnie coś kuje przywołując wspólne chwile... Jeszcze jakiś czas temu zaliczyłabym bym tamte dni to tych  o których nie chce pamiętać teraz to piękne wspomnienia. Życzę Ci szczęścia kochanie.

wirujacapasja dodano: 28 października 2010

Wiesz już całkiem świetnie sobie bez Ciebie radzę... Etap bezsennych nocy i smutnych poranków minął. Tak, dobrze słyszysz przyzwyczaiłam się do faktu, że nie dzwonisz z samego ranka budząc mnie... Pamiętam jeszcze jak ze śmiechem w głosie mówiłeś: ‘Skarbie pora wstać do szkoły.' Bawił Cię mój zaspany głos. To mamy już za sobą, lecz jeszcze przychodzą momenty, że gdy o Tobie pomyśle w środku mnie coś kuje przywołując wspólne chwile... Jeszcze jakiś czas temu zaliczyłabym bym tamte dni to tych, o których nie chce pamiętać teraz to piękne wspomnienia. Życzę Ci szczęścia kochanie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć