 |
|
. Ona zauroczyła się już w wielu . Ale z żadnym nie chciała być . Chciała być tylko z nim . Niektórzy byli doskonalsi od niego . Ale jednak wolała jego . Wolała go , nawet z jego 1000 problemami . Wolała go , ponieważ tylko jego kochała . Ale nie mogła z nim być . dzyndzel ♥
|
|
 |
|
. Jego ręce z delikatnością przechodziły po jej ciele , a usta napawały się bliskością jego warg . Całował wyśmienicie . Nie były to zwykłe pieszczoty , lecz uczucie przelewane wraz z nimi . dzyndzel ♥
|
|
 |
|
. Za szczerość nie przepraszam . dzyndzel ♥
|
|
 |
|
. Spojrzała na niego ujmująco , jak Królewna Śnieżka, tyle że jadąca na kokainie . dzyndzel ♥
|
|
 |
|
chodź, proszę. zaciśnij na moich rozdygotanych dłoniach, swoje, weź mnie bez słowa w ramiona i kołysz, póki nie zamknę wystraszonych oczu, zaszklonych łzami. szepcz coś, chociażby o tym, co jadłeś wczoraj na śniadanie czy o ślubie dalekiej ciotki. bądź.
|
|
 |
|
wybaczanie? tylko dla Twojej świadomości, tylko po to byś czuła się bezpieczna i otwierała się przede mną do tego stopnia, bym mogła spieprzyć Ci wszystko w odwecie.
|
|
 |
|
gubię te typowo ludzie odruchy. patrzę na łzy, na żal, na rozczarowanie u innych, a zamiast uderzającego we mnie sumienia, bo w sumie to wiem, że "ja spieprzyłam", "ja zawaliłam sprawę", "ojej, moja wina", czuję jak śmiech podchodzi mi do gardła.
|
|
 |
|
poradzę sobie. obejdzie się bez przepłakanych nocy, wcinania słodyczy, zatapianiu się w książkach, co za tym idzie - historii innych, by na moment zostawić swoją. następnego dnia rutynowo założę jeansy i za dużą bluzę, niezdarnie zwiążę włosy i jak wcześniej, będę katować resztę swoim entuzjazmem. wiesz to wszystko. wiesz, że się nie poddaję, nie rozumiem tych złych nastrojów i gorszych dni, tak mi obcych. wiesz, że dam radę - równie dobrze jak to, iż ja po prostu nie chcę bez Ciebie być. jeszcze nie, nie teraz.
|
|
 |
|
. Dwie rzeczy mogę powiedzieć z ręką na sercu . Pierwsza - że go kocham , druga - że nie powinnam . dzyndzel ♥
|
|
 |
|
. Patrzył na Nią z fascynacją , pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest . Usmiechał się , gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem . dzyndzel ♥
|
|
|
|