głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinoweloveee

i po co na mnie zerkasz ?! przecież nic dla Ciebie nie znaczę

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

i po co na mnie zerkasz ?! przecież nic dla Ciebie nie znaczę

  Zagrajmy w siatkę   a ten kto przegra  dostaje buziaka.   ale przecież ty nie umiesz grać...   i właśnie oto chodzi.

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

- Zagrajmy w siatkę , a ten kto przegra, dostaje buziaka. - ale przecież ty nie umiesz grać... - i właśnie oto chodzi.

traktuj mnie teraz jak powietrze..udawaj ze nic miedzy nami nie bylo..ze nie pamietasz co sie dzialo  ze kazda chwila ze mna poszla w nie pamiec..ran mnie dalej..przeciez dla ciebie to taka frajda.. nie wiesz co ja przezywam..nie wiesz

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

traktuj mnie teraz jak powietrze..udawaj ze nic miedzy nami nie bylo..ze nie pamietasz co sie dzialo, ze kazda chwila ze mna poszla w nie pamiec..ran mnie dalej..przeciez dla ciebie to taka frajda.. nie wiesz co ja przezywam..nie wiesz

  Kocham Cię.   Nie wierze.   Czemu ?   Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.   Nie wstydzę . Uważam tylko  że miłość nie jest na pokaz.

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

- Kocham Cię. - Nie wierze. - Czemu ? - Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle. - Nie wstydzę . Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.

Miłość tak wiele znaczy  czasem szczęście  czasem dni rozpaczy...  D

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

Miłość tak wiele znaczy, czasem szczęście, czasem dni rozpaczy... ;D

Są ludzie którzy nie zawsze są blisko  ale zawsze są bliscy naszemu sercu.

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

Są ludzie którzy nie zawsze są blisko, ale zawsze są bliscy naszemu sercu.

Oddalasz się coraz bardziej  a ja nie potrafie Cie zatrzymać..

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

Oddalasz się coraz bardziej, a ja nie potrafie Cie zatrzymać..

Poszła w ich pamiętne miejsce. Usiadła na pamiętnej ławce  a wspomnienia po raz kolejny rzuciły się jej na szyję. Była cała roztrzęsiona. Na twarzy  miała rozmazany tusz. W ręku trzymała  butelkę   czerwonego wina.     Tęskniłaś?     Usłyszała z oddali. obróciła się gwałtownie. stał. jak gdbyby  nigdy nic. wpadła w atak furii  rzuciła butelką o chodnik. wino spływało  po ulicy. podeszła do niego i   wybuchając płaczem  niczym opętana  zaczęła okładać go rękami.     Po co wracasz?! po co?! dlaczego znowu robisz mi to samo?! nie chcę Cię widzieć  rozumiesz?! nie chcę Cię widzieć! opadła z   sił. Kucnęła i zwinęła się w kłębek. Klęknął obok niej. Przytulił  czule całując w policzek  wyszeptał  że to był ostatni raz  że to się nigdy więcej nie powtórzy.     Naiwnie uwierzyła. Po raz kolejny.

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

Poszła w ich pamiętne miejsce. Usiadła na pamiętnej ławce, a wspomnienia po raz kolejny rzuciły się jej na szyję. Była cała roztrzęsiona. Na twarzy, miała rozmazany tusz. W ręku trzymała, butelkę czerwonego wina. - Tęskniłaś? - Usłyszała z oddali. obróciła się gwałtownie. stał. jak gdbyby, nigdy nic. wpadła w atak furii, rzuciła butelką o chodnik. wino spływało, po ulicy. podeszła do niego i wybuchając płaczem, niczym opętana, zaczęła okładać go rękami. - Po co wracasz?! po co?! dlaczego znowu robisz mi to samo?! nie chcę Cię widzieć, rozumiesz?! nie chcę Cię widzieć! opadła z sił. Kucnęła i zwinęła się w kłębek. Klęknął obok niej. Przytulił, czule całując w policzek, wyszeptał, że to był ostatni raz, że to się nigdy więcej nie powtórzy. - Naiwnie uwierzyła. Po raz kolejny.

Leżała bezwładnie na podmokniętej przez tanie wino  podłodze. Na jej policzkach widniały rumieńce. Ciśnienie skoczyło jej z powodu niekontrolowanego wybuchu płaczu. Włosy miała rozczochrane  jak nigdy wcześniej. Rękawy sukienki miała całe mokre  umazane resztkami tuszu po ocieraniu łez. Zapalając kolejnego papierosa  starała wbić sobie do głowy  że nie słusznie jej na nim zależy.  Że nie warto robić sobie złudnej nadziei. Że bezsenne noce  nie są tego warte. Właśnie wtedy  usłyszała ciche skrzypnięcie drzwi jej pokoju. Podnosząc delikatnie głowę  próbowała zobaczyć  co się   dzieje. Łzy  przez które niemal oślepła  wcale jej w tym nie pomagały. Usłyszała ciche 'witaj'. doskonale znała ten głos. Podnosząc się gwałtownie  starała się okiełznać. Opuszkami palców  przejechała   po brzegach ust  żeby zetrzeć rozmazaną szminkę. Otworzyła szeroko oczy z niedowierzania. Zobaczyła jego uśmiech. Jedyny w swoim rodzaju. Podszedł do niej. Wplątując palce w jej blond loki    wyszeptał : wróciłem.

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

Leżała bezwładnie na podmokniętej przez tanie wino, podłodze. Na jej policzkach widniały rumieńce. Ciśnienie skoczyło jej z powodu niekontrolowanego wybuchu płaczu. Włosy miała rozczochrane jak nigdy wcześniej. Rękawy sukienki miała całe mokre, umazane resztkami tuszu po ocieraniu łez. Zapalając kolejnego papierosa, starała wbić sobie do głowy, że nie słusznie jej na nim zależy. Że nie warto robić sobie złudnej nadziei. Że bezsenne noce, nie są tego warte. Właśnie wtedy, usłyszała ciche skrzypnięcie drzwi jej pokoju. Podnosząc delikatnie głowę, próbowała zobaczyć, co się dzieje. Łzy, przez które niemal oślepła, wcale jej w tym nie pomagały. Usłyszała ciche 'witaj'. doskonale znała ten głos. Podnosząc się gwałtownie, starała się okiełznać. Opuszkami palców, przejechała po brzegach ust, żeby zetrzeć rozmazaną szminkę. Otworzyła szeroko oczy z niedowierzania. Zobaczyła jego uśmiech. Jedyny w swoim rodzaju. Podszedł do niej. Wplątując palce w jej blond loki, wyszeptał : wróciłem.

Usłyszała pukanie do drzwi. Pół przytomna  z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. Na palcach  podbiegła do drzwi. Ziewając  niezdarnie je otworzyła. Stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t shircie. Wręczył  jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał   miłego dnia kochanie. Zaczęła się poprawiać zdruzgotana  że widzi ją w takim stanie. Przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując  powiedział   i tak Cię kocham.

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

Usłyszała pukanie do drzwi. Pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. Na palcach, podbiegła do drzwi. Ziewając, niezdarnie je otworzyła. Stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. Wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. Zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. Przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.

Szłam przez park. Czułam promienie słońca delikatnie  ogrzewające moją twarz. Właśnie wtedy zobaczyłam dwójkę starszych ludzi  siedzących na jednej z ławek. Przystanęłam. Nie mogłam się napatrzeć. Siedzieli obok siebie. Mężczyzna obejmował kobietę  całując ją skromnie w czoło. Oboje nucili jakąś starą piosenkę. Mrużyli oczy przed słońcem  uśmiechając się do siebie nawzajem. Coś niezwykle przepięknego. Byli ze sobą  pomimo wieku. Pomimo  że zdawali sobie sprawę  jak nie wiele zostało im życia  postanowili poświęcić je sobie nawzajem. Wzajemne uczucie  wręcz od nich promieniowało  przyćmiewając słońce. W oku zakręciła mi się łezka. Odchodząc postanowiłam  że za te parędziesiąt lat  też siądę na tej ławce. Też z osobą która będzie przytulać mnie w ten sam nienaganny sposób. I będę równie szczęśliwa.

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

Szłam przez park. Czułam promienie słońca delikatnie, ogrzewające moją twarz. Właśnie wtedy zobaczyłam dwójkę starszych ludzi, siedzących na jednej z ławek. Przystanęłam. Nie mogłam się napatrzeć. Siedzieli obok siebie. Mężczyzna obejmował kobietę, całując ją skromnie w czoło. Oboje nucili jakąś starą piosenkę. Mrużyli oczy przed słońcem, uśmiechając się do siebie nawzajem. Coś niezwykle przepięknego. Byli ze sobą, pomimo wieku. Pomimo, że zdawali sobie sprawę, jak nie wiele zostało im życia, postanowili poświęcić je sobie nawzajem. Wzajemne uczucie, wręcz od nich promieniowało, przyćmiewając słońce. W oku zakręciła mi się łezka. Odchodząc postanowiłam, że za te parędziesiąt lat, też siądę na tej ławce. Też z osobą która będzie przytulać mnie w ten sam nienaganny sposób. I będę równie szczęśliwa.

  Ja się tak boję... że go zobaczę i wszystko pryśnie  zawali się cała konstrukcja...     Byłabyś na tyle głupia? Zranił Cię  odszedł bez słowa. Masz szansę być szczęśliwa i rzuciłabyś wszystko tylko dlatego  że jemu się znów przypomniało? Nie bałabyś się  że minie miesiąc i będzie to samo? Uwierz  nie warto. Ja się nauczyłam  że nie warto ufać takim porywom pseudomiłości.

pijanapokubusu dodano: 21 grudnia 2012

- Ja się tak boję... że go zobaczę i wszystko pryśnie, zawali się cała konstrukcja... - Byłabyś na tyle głupia? Zranił Cię, odszedł bez słowa. Masz szansę być szczęśliwa i rzuciłabyś wszystko tylko dlatego, że jemu się znów przypomniało? Nie bałabyś się, że minie miesiąc i będzie to samo? Uwierz, nie warto. Ja się nauczyłam, że nie warto ufać takim porywom pseudomiłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć