 |
|
nieobecny wzrok, wymuszony uśmiech, zaciśnięte pięści, głowa pełna myśli i powtarzanie sobie, że dam radę. no kurwa. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
teraz wszystko ogranicza się do tego, że po 3 w nocy widzę zieloną kropkę obok Twojego nazwiska i myślę : " pewnie wrócił już do domu z imprezy, pewnie jest pijany, pewnie się z kimś pieprzył, pewnie już mnie nie pamięta, ale dobrze, że chociaż nic mu się nie stało i już jest całkiem bezpieczny w domu. " fajnie mam, prawda? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
wiesz co jest żałosne? to, że stoczyłam się dla Ciebie, a Ty tego nawet nie umiesz docenić. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
nie wierzysz, że umieram z tęsknoty za Tobą? spytaj moich bliskich jak wygląda moja codzienność. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
oddałabym wszystko, żebyś znów był blisko. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
Na pytanie czemu w walentyki , odpowiedział : - Żeby bardziej bolało.- /♥meszmato
|
|
 |
|
znowu siedziałam skulona a w drżących rękach ściskałam misia od Niego, znowu fala wspomnień napłynęła mi do oczu i zaczęła spływać po policzkach, po pokoju roznosiła się piosenka przywołująca przeszłość, a tęsknota za nim po raz kolejny mnie miażdżyła. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
i trochę mniej jem, trochę mniej śpię, trochę mniej żyje. jestem sama ze sobą. bez zbędnej widowni przeżywam kolejny dzień pełen spokoju. jestem tylko ja i moje cztery ściany, które po brzegi wypełniane są ciszą mieszającą się z cichym szlochem. sufit, na którym pędzlem wyobraźni maluje różne obrazy... coraz częściej łapie się na nierównym biciu serca, na ucieczkach myśli. czasami tracę kontakt z rzeczywistością szukając odpowiedzi na to co się ze mną dzieje. jestem wrakiem. boję się. coraz częściej budze się z krzykiem, dłonie drżą a usta cicho błagają o spokój. boję się samej siebie. zmieniłam się. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Obiecałam sobie, że nigdy nie stracę wiary. Dziś mam to w dupie, czaisz?! ..
|
|
 |
|
„Cześć.” Tym słowem wszystko się zaczyna i wszystko się kończy.
|
|
 |
|
lutowo zimowy wyjebinizm ./♥meszmato
|
|
 |
|
Choć raz bądź sobą i nie udawaj nikogo.
|
|
|
|