 |
Jeżeli Ty też odejdziesz, umrę.
|
|
 |
Więc jesteś samotna? -Idzie się przyzwyczaić.
|
|
 |
Naiwność zawsze kosztuje najwięcej.
|
|
 |
Nie szukaj perfekcji. Naucz się żyć z myślą, że wady są częścią doskonałości.
|
|
 |
wróć, bądź, zostań, proszę? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
teraz to już nawet zakupy mnie tak nie cieszą i ulubiona czekolada nie ma już tego smaku, co kiedyś, a ta piosenka, która zawsze wprawiała mnie w dobry nastrój też już nie działa, piwo mi nie smakuje jak kiedyś i papierosy i żelki i życie mi nie smakuje, wiesz? a to wszystko dlatego, że nie ma Cie przy mnie. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
Gdybyś tylko był znosiłabym wszystko. Twoje nocne telefony, w których przepraszałbyś mnie, że znów wybrałeś się na o jedne piwo za dużo. Twoje problemy, które chciałabym pomóc Ci rozwiązać. Twoją cholerną pracę i szkołę, które sprawiały, że nie mogliśmy się spotykać. Twój charakter, który jest bardzo ciężki. Twoich kumpli, którzy przyprawiali mnie o białą gorączkę tym ciągłym wyciąganiem Cię na imprezy. Twoją przeszłość, która sprawiała, że czasem nie potrafiłam Cię zrozumieć chociaż zawsze chciałam. Ja naprawdę zniosłabym wszystko, ale musiałbyś przy mnie być. / napisana
|
|
 |
czy to złe, że tęsknię? czy to złe, że mój wybór padł właśnie na Niego? czy nie powinnam myśleć o Nim przez cały czas? czy jeszcze ktoś chce mi powiedzieć, że On nie jest tego wart i potraktuje mnie jak inne? czy może ma ktoś ochotę uświadomić mi jaka to jestem naiwna i jak działa na mnie ta sama magia, która podziałała na milion innych dziewczyn? jeszcze ktoś chcę coś dopowiedzieć na ten temat? nie? a może jednak? przecież wszyscy wiedzą lepiej ode mnie co czuję i jak należy postąpić, prawda? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
a to że w ten piękny, słoneczny dzień idę samotnie przez park to nie przypadek. nie, to wszystko dlatego, że Ty wolisz schlać się za barem i iść pieprzyć jakąś inną pannę. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
zabierz mnie stąd, pozbieraj mnie z tego cholernego krawężnika, podaj dłoń i pomóż się podnieść, otrzyj moje łzy i powstrzymaj te, które przeszkliły mi oczy, złap mnie za policzki i skieruj mój wzrok na Ciebie, a potem pocałuj tak, żebym chociaż na chwilę zapomniała o tym wszystkim, co nas zniszczyło. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
a kiedyś jeszcze powiesz do mnie: " słyszysz? to bicie mojego serca, znowu biję mi przy Tobie tak szybko jak wtedy. " I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|