 |
- ... I że nie opuszczę Cię, aż do śmierci.
- Grozisz, czy obiecujesz ?
|
|
 |
Obyś nie zapomniał o obietnicy. miałeś być tylko mój , miałeś nienawidzić tych,co ja. miałeś poświęcać się bezgranicznie. pamiętaj. obiecywałeś .
|
|
 |
Nic nie jest proste już
a to co się układa
całej reszcie odbiera dziś sens.
|
|
 |
Chcę wiedzieć więcej i
choć nie będę z tobą
to co znam nie wystarcza już mi.
|
|
 |
nigdy się nie poddam. choćby na zakrwawionych stopach, ustawicznie będę szła tam gdzie SZCZĘŚCIE. gdzie mój Bóg. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Kocham...jestem do tego zdolny...czy to dziwne?
|
|
 |
" Wtulić się we włosy pachnące tobą, uśmiechnąć się lekko i sprawić, żeby było już dobrze. "
|
|
 |
Wstań ! mówię wstań , kurwa ! podnieś dupę i rusz się z miejsca . nie rycz za tym skurwielem , nie jest tego wart - spójrz , jesteś zajebista bez Niego , nie potrzebujesz Jego marnej połówki - sama tworzysz jedną , zajebistą całość !
|
|
 |
to, że wiem że będzie lepiej, nie zmienia faktu, że teraz jest źle.
|
|
|
|