 |
Gdybym była idealna...
Nie powiedziałabym, że Cię kocham..
|
|
 |
obiecuję Ci, że za kilka lat wspomnisz mnie, jako największy błąd swojego życia. błąd, który pokochałeś całym sobą, nade wszystko. błąd, który zabrał Ci serce.
|
|
 |
Szkoda, że przed poznaniem Ciebie, nie spotkałam takiego Huberta Urbańskiego, który milion razy by się mnie spytał, czy jestem na pewno, definitywnie, w 100% pewna, że chcę Cię poznać. Odechciałoby mi się na samym początku.
|
|
 |
pieprzony romeo umarł z miłości. ja też codziennie umieram jakoś o mnie nikt książki nie napisał .
|
|
 |
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że Tobie to też nie przeszkadza.
|
|
 |
nieskoordynowana paskuda permanentnie upada, łamiąc skrzydła. nadzieja jednak wiernie trwa, wierząc, że naprawdę można cofnąć kijem rzekę... / pstrokatawmilosci
|
|
 |
"Będąc w kościele i siedząc obok mamy powiedziałem po zakończeniu mszy, żeby zaczekała w samochodzie, a ja sam zacząłem myśleć. -Boże, spraw, żeby była szczęśliwa, jeśli chcesz, żeby była taka beze mnie to każ mi ją zostawić, dla niej oddam wszystko, zabierz moje życie, ale niech jest szczęśliwa. Błagam, zabierz mi wszystko, ale niech ona jest szczęśliwa, błagam. Po moich policzkach pociekły łzy. Powoli wstałem i szepnąłem - Proszę tylko o to, oddam wszystko.
|
|
 |
szczęście na wyciągniecie dłoni.
|
|
 |
Nie ufam Bogu a jednak się modlę, nie ufam sobie a jednak to robię.
|
|
 |
|
i wiesz, tu odległość nie ma najmniejszego znaczenia, chociaż każde z Nas doskonale wie, że nawet ten najkrótszy kilometr z setek innych, na co dzień odbiera całkowity sens, na kolejny oddech, na chęć trwanie w tym wszystkim, wciąż tak naprawdę nie znając podstaw tego na czym się stoi. kilometry, zamazujące w tle jakąkolwiek nadzieję na to, że w końcu kiedyś może być lepiej, że może ta granica, gdzieś pomiędzy jednym a drugim życiem wreszcie zniknie, realizując kolejno każde z marzeń, w coś co będzie bez zbędnych ale, pomimo bądź wbrew temu, coś co będzie na pewno. / endoftime.
|
|
|
|