 |
|
chcę zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści, ale sama jestem rozbita jakbyś rozbił mnie na części
|
|
 |
|
Tak jak nikt się rozumiemy, wiemy co chcemy powiedzieć zanim to wypowiemy.
|
|
 |
|
Zostawił mnie w momencie, w którym najbardziej Go potrzebowałam.
|
|
 |
|
coś w sposobie, w jaki się poruszasz sprawia, że czuję się jakbym nie potrafiła żyć bez Ciebie
|
|
 |
|
Daj mi siłę by móc przez chwilę popatrzeć w lustro. Moje odbicie silne, tylko w środku pusto.
|
|
 |
|
już dzisiaj wiesz wpadłem powiedzieć tylko parę słów, znikam, na sercu kamień, z ust cisza i znów się nie znamy, i mijamy wśród pytań
|
|
 |
|
Czasem mam ochotę rzucić to i nie wracać, wziąć Cie za rękę i uciec na koniec świata ..
|
|
 |
|
Oprócz marzeń warto mieć papierosy.
|
|
 |
|
kochali się, ale nie byli w stanie popatrzeć sobie po tym wszystkim w oczy.
|
|
 |
|
już nie zadzwonisz o czwartej nad ranem by powiedzieć mi, że mnie kochasz. już nie będziemy godzinami kłócić się o to kto jest lepszy Grubson czy Hemp Gru. już nie będziemy wspólnie gotować najłatwiejszych potraw. już nie będziemy ukrywać się przed światem pod puchową kołdrą. już nie będziesz otulał mnie do snu. już nie będziemy się kochać, tak namiętnie aż zabraknie nam tchu. już nie będziesz ocierał moich łez, gdy będę płakać. i już nigdy nikt nie nazwie mnie górnikiem. już nigdy nie wrócisz.
|
|
 |
|
przeraża mnie to jak bardzo uzależniłam się od Ciebie. zdecydowanie za szybko przyzwyczajam się do ludzi. gdy zdobędą moje zaufanie oddaję im całą siebie, pokazuję najskrytsze cząsteczki mojej pikawy. po czasie oni nudzą się i uciekają. jestem przecież taka przewidywalna, trochę zbyt wrażliwa i może za delikatna. martwię się, że postąpisz tak samo jak Ci tamci, że po czasie zmienisz swoje zachowanie na jeszcze bardziej skurwiale, a Twój egoizm, którego masz tony, zawładnie Twoją duszą jeszcze bardziej, a wtedy ja nie będę mieć już innego wyjścia.
|
|
|
|