|
Gdyby tak było można zamknąć w butelce zapach lata.
|
|
|
Zamknięte stłumione echo serca wciąż szuka swego przeznaczenia.
|
|
|
Niby nic nie czujesz, ale ciągle o nim myślisz.
|
|
|
Serce moje kocha twoje, Ty wypełniasz mysli moje. Z tobą czuję się jak w niebie, bo ja bardzo Kocham Ciebie.
|
|
|
Kiedyś taka nie byłam. Ciężko było wyprowadzić mnie z równowagi, nie mówiąc już o płaczu. A teraz... wszystko się zmieniło. Dosłownie wszystko, płaczę nawet z byle jakiego powodu. Stało się tak z momentem Twego odejścia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mogę nic z tym zrobić. Cholerna bezsilność.
|
|
|
Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał. Ale stało się. Poczucie winy rozpierdalało mu płuca. Będzie musiał w końcu odejść. Zostawić ją z milionem pytań na ustach i z zaszklonymi źrenicami.
|
|
|
Jestem wredna i często zdarzają mi się egoistyczne zachowania. Po za tym ludzi traktuje z góry. Mam wysokie mniemanie o sobie. Ciesze się z tego co mam mając wrażenie, że na niektóre rzeczy nie zasługuje. Jestem chętna do pomocy, ale tylko w niewielkich sprawach, ponieważ jestem również strasznym leniem. Uwielbiam jeść słodycze, obijać się i fałszować bardzo głośno. Mogłabym wymieniać i wymieniać, a i tak nie będziesz wiedzieć o mnie nic. To mój mały urok. Nie dam się poznać nikomu. Ja o sobie wiem najwięcej, nie znaczy, że wszystko
|
|
|
Najgorsze uczucie? Gdy wiesz, że jemu nie zależy, a wciąż myślisz, że będziecie razem.
|
|
|
zagraj dla mnie na swojej gitarze, ułóż dla mnie piosenkę, opisz w niej ile dla ciebie znaczę i jak bardzo mnie kochasz.
|
|
|
i dziś, kiedy się uśmiechnąłeś, znów poczułam motylki w brzuchu. niewiarygodne. przez tyle miesięcy to uczucie przetrwało.
|
|
|
- też uważasz, że słowo 'nara' to takie grzeczne 'weź się odpierdol'?- tak.- no to nara.`
|
|
|
Też to czułam, te motylki w brzuchu na sam twój widok. Ale wszystko się spieprzyło i teraz czuje tylko zbierające się łzy.
|
|
|
|