 |
|
- masz coś do szkoły? - tak, niechęć.
|
|
 |
|
to, że się uśmiecham, śmieję i żartuję jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle.
|
|
 |
|
przeciętna nastolatka. obsesyjnie analizująca sens życia. wciąż poznająca samą siebie. ceniąca sobie nade wszystko wzajemny szacunek.
|
|
 |
|
wyobraź sobie to uczucie, gdy jesteś przy chłopaku swoich marzeń. pomyśl ile dziewczyn chciałoby go mieć, a on jest właśnie twój. zastanów się jak wielkie jest twoje uczucie do niego. kochasz go i całujesz kiedy chcesz, wtulasz się w niego kiedy chcesz i możesz na niego wrzeszczeć, a on i tak powie, że wyglądasz słodko. pomyśl, masz chłopaka swoich marzeń, więc bądź z nim, kochaj go, bo chłopak też ma swoje serce i uczucia. kochaj, pamiętaj.
|
|
 |
|
dla ciebie skoczyłabym nawet z dywanu na podłogę.
|
|
 |
|
a ty ile masek chowasz w swojej szafie?
|
|
 |
|
mówię "żegnaj", mimo, że to najtrudniejsze ze wszystkich słów.
|
|
 |
|
jak mam walczyć o swoje, skoro już nic nie mam?
|
|
 |
|
ciągle tylko powtarzam w kółko to samo pragnąc żebyś w końcu to usłyszał. jednak marzenie to jest zupełnie złudne, bo wciąż zachowujesz się, jakbym była tylko cichutkim szeptem własnych myśli, zamkniętych w słoiku.
|
|
 |
|
zawsze udaję silniejszą, niż jestem w rzeczywistości. dlatego nikt nigdy nie mógł być ze mną bliżej, tak blisko, jak powinno być wreszcie.
|
|
 |
|
dorastanie. czas, w którym podejmujesz najważniejsze decyzje, nic prawie nie wiedząc o życiu.
|
|
 |
|
rodzice pewnie chcieli dać ci na imię "szmata", tylko ksiądz nie pozwolił. prawda?
|
|
|
|