 |
|
przestań. ja nie mam czasu na miłość. ja mam inne zajęcia. mam znajomych, pracę, rodzinę, imprezy, kosmetyczkę, fryzjera, zakupy i wiele, wiele innych. tylko od czasu do czasu, wieczorem pomyślę sobie o tobie.
|
|
 |
|
jeśli siedzisz teraz podpierając brodę o rękę, niemo patrzysz w monitor, który wydaje się być na chwilę obecną najlepszym przyjacielem i co mniej więcej minutę siorpiesz z kubka wystygłe już kakao - nie wmawiaj mi, że się nie zakochałaś, proszę.
|
|
 |
|
tak świat mnie wychował, że nie wierzę w ideały. największymi swoimi wrogami jesteśmy my sami. za pięć złotych możesz zabić.
|
|
 |
|
jeżeli jutrzejszy dzień miałby być ostatnim w moim życiu, chciałabym go spędzić z tobą. nieważne jak, moglibyśmy się nawet kłócić co minutę, ale wiele dla mnie znaczysz i chciałabym go spędzić właśnie z tobą. z tobą i nikim innym.
|
|
 |
|
mówią: zostałaś sama. ja wolę określenie: jednoosobowa armia.
|
|
 |
|
miłość polega na tym, że.. - no właśnie, kto mi kurwa wytłumaczy?
|
|
 |
|
moje szczęście zależy od tego czy jesteś blisko. nie mam cię, nie mam nic, jak jesteś to mam wszystko.
|
|
 |
|
uwielbiałam, gdy dni w szkole, mogłam porównać do wieczorów na placu zabaw.
|
|
 |
|
- ja w ogóle nie wiem, czym jest miłość. - to coś takiego, że kiedy przechodzisz obok, to czujesz motyle w brzuchu. - mam coś takiego, gdy mijam półkę z czekoladą.
|
|
 |
|
lubię, gdy odwracasz się udając, że szukasz kogoś w tłumie, a patrzysz na mnie.
|
|
 |
|
siedziałam na tarasie i palcem rysowałam na błękitnym niebie pierwszą literę twojego imienia. byliśmy od siebie tak daleko, a za razem tak blisko. w końcu niebo jest tylko jedno.
|
|
 |
|
jeżeli ktoś sprawia, że się uśmiechasz to nie udawaj, że to nic nie znaczy.
|
|
|
|