 |
|
nie obiecuj mi nic, jeżeli potem nie będziesz mógł tej obietnicy spełnić. ja jestem pamiętliwa.
|
|
 |
|
nienawidzę gdy w opisie masz tekst piosenki której aktualnie słucham, gdy wpadam na ciebie na korytarzu lub gdy widzę jak mi się przyglądasz. wtedy wszystko wraca.
|
|
 |
|
dźwięk twojego imienia wymawianego na głos przed snem jest jak narkotyk, który łagodzi moją stęsknioną duszę po kolejnym dniu bez ciebie.
|
|
 |
|
i mieć oprócz kota kogoś komu mogę powiedzieć "kocham cię".
|
|
 |
|
kiedy zobaczyła ich razem śmiejących i rozmawiających od razu łza zakręciła jej się w oku. nie mogła się powstrzymać, popłakała się jak małe dziecko, tylko dlatego, że bała się walczyć o swoją miłość.
|
|
 |
|
ty pamiętasz tylko alkohol i dobrą zabawę. ja pamiętam jeszcze ciebie.
|
|
 |
|
kiedyś byłam, skłonna oddać za ciebie życie. jak jest dzisiaj? mam ochotę cię zabić. kobieta zmienną jest.
|
|
 |
|
chciałabym, żeby było tak, jak kiedyś i żeby choć trochę bardziej ci zależało.
|
|
 |
|
kocham go wiesz? zajebiście mocno. akceptuję go całego. ale czasem, ta jego obojętność doprowadza mnie do szału. zabija mnie powoli, pozwalając, żebym przy tym cierpiała i cierpię, prawie każdego dnia.
|
|
 |
|
czy to nie ironia losu? ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają. uwielbiamy tych, którzy nas ignorują. kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają.
|
|
 |
|
czy to, że tulisz do siebie inne na moich oczach daje ci satysfakcję?
|
|
 |
|
łapiesz mnie w pasie, mocno przytulasz i całujesz w czoło - dajesz do zrozumienia, że ci zależy. wydostaję się z uścisku i odchodzę, ze słowami "nic już nie znaczysz".
|
|
|
|