 |
|
oprzyj mnie niespodziewanie o ścianę, otocz swoimi ramionami i powiedz, jak bardzo mnie pragniesz. wiesz przecież, że lubię, gdy jesteś stanowczy.
|
|
 |
|
umiem cholernie dobrze kłamać, udawać jak mi bez ciebie dobrze.
|
|
 |
|
może to i moja wina, że nie jesteśmy razem, bo nie zauważyłam wcześniej, że jesteś takim idiotą.
|
|
 |
|
nie ma to jak zawieść się po raz setny na przyjaciółce.
|
|
 |
|
w piątek trzynastego wstałam lewą nogą z łóżka, rozbiłam lusterko, kiedy się malowałam, przez ulicę przebiegł mi czarny kot, uciekł mi autobus do miasta i spotkałam ciebie. najcudowniejszy dzień w życiu.
|
|
 |
|
młoda, szczeniacka miłość, skrępowane ruchy, zero swobody, a jednocześnie mnóstwo uczuć, których nie mieliśmy odwagi pokazać.
|
|
 |
|
dziewczyno, jeśli on nie potrafi dokonać wyboru między tobą, a narkotykami. jeśli znów zamiast spotkać się z tobą, wybrał piwo. jeśli nie potrafi odmówić sobie kielicha z kumplami na imprezie, by odwieźć się do domu.. zapamiętaj, nie jesteś dla niego.
|
|
 |
|
wiesz? śniłeś mi się dziś, i znów kurwa wpierdalasz się w mój jedyny świat, w którym chcę żyć bez ciebie.
|
|
 |
|
- oferuję ci miłość. - ta, a gratis cierpienie i miliony wylanych łez.
|
|
 |
|
Wciąż krzywdzisz siebie? Minęło tyle lat, a ty niczego się nie nauczyłaś. Nic do ciebie nie dotarło. Hej, mała, to już minęło, te czasy już nie wrócą. Kochałaś, wiem i bardzo przez to cierpiałaś. Tak wiele straciłaś i do dziś czujesz w sobie tę pustkę. Odpuść, to już koniec. Minęło tyle czasu, a ty wciąż liczysz straty. Kiedy zrozumiesz, że już nie warto? Kiedy uświadomisz sobie, że ten ból pozostanie w tobie na zawsze, tylko musisz umieć go stłumić? [yezoo]
|
|
 |
|
mogę stanąć twarzą w twarz z prawdą, ale nie mam siły walczyć ze wspomnieniem.
|
|
|
|