 |
|
chcę być teraz wielką egoistką i żyć najpierw dla siebie, bo przeważnie tego nie robiłam.
|
|
 |
|
kiedy po raz czterdziesty sprawdziłam czy nie napisałeś stało się oczywiste, że coś jest nie tak z telefonem.
|
|
 |
|
była piąta nad ranem. stałam na balkonie, pijąc gorącą herbatę. miasto powoli zaczęło budzić się do życia. uśmiechnęłam się sama do siebie i pomyślałam, że mimo wielu problemów jestem cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
|
jeśli ktoś był dla ciebie ważny, nie zapomnisz go. i nie ważne czy to był kochanek, czy przyjaciel, czy pies.
|
|
 |
|
mam charakter zaczepno-obronny: zaczepiam, a potem trzeba mnie bronić.
|
|
 |
|
Jeszcze nadejdzie lepszy czas, lepsze jutro, o którym tak optymistycznie mówią. Wszystko się ułoży, to tylko kwestia czasu. Może nie godzin i dni, może to wcale nie będzie jutro, ale te dobre chwile nadejdą. Tylko jeszcze nie dziś i może nie do końca dobre, ale nie wiem, znośniejsze? Może za jakiś czas będę potrafiła powiedzieć "dziś było troszkę łatwiej". Odrobinkę, ale jednak łatwiej. Może. [ yezoo ]
|
|
 |
|
macie tak czasem, że jak potrzebujecie i szukacie jakiegoś przedmiotu, to nie możecie go znaleźć, a jak nie jest już wam potrzebny to się nagle pojawia? z niektórymi ludźmi, niestety jest tak samo.
|
|
 |
|
brakuje mi tych twoich smsów. zawsze kiedy je czytałam budziły się w moim brzuchu wszystkie motyle, a przecież nic w nich nie było takiego. mam je nadal, ale dziś już wywołują tylko smutek i ból brzucha, jakby wszystkie motyle umierały w jednej chwili.
|
|
 |
|
nie będę się już starać. nie będę pokazywać, że mi zależy. czas na twój ruch, bo chyba masz złudne wrażenie, że jestem twoja.
|
|
 |
|
ogarnij jak czas zmienia ludzi. ja pamiętam pierwsze melanże na osiedlach, pierwsze próby nagrywek, pierwszy wpierdol. pamiętam też ludzi, którzy stali przy mnie. dziś? została ich garstka.
|
|
 |
|
a gdy mama spytała mnie co sądzę na temat marihuany, zacytowałam jej: "sadzić, palić, zalegalizować". uśmiechnęła się - doskonale wiedziała co odpowiem. tato zaś spojrzał na nią i śmiejąc się odpowiedział: "zawsze lepsze to niż dopalacze". oni tak świetnie pojmują czasem mój tok myślenia.
|
|
 |
|
grzecznie cię proszę, byś więcej nie wciskał mi w moje życie twojego cudnego uśmiechu.
|
|
|
|