|
Taka kolej rzeczy, że mnie też czasem ruszy słowo.
|
|
|
wstanę. będę silna - chociaż spróbuję. pożegnamy się niedługo, ja wyjadę. będę daleko - będę sama. nowe miasto, nowi ludzie, nowe życie, zero wspomnień. kiedyś jeszcze się spotkamy. dzisiaj żegnaj. puść mnie, nie trzymaj mnie więcej. będzie trudno, wiem to. ale jak mam żyć z Tobą, kiedy Ciebie nie ma i masz wyjebane na mnie ? to chore. dzisiaj płaczę ten ostatni raz. dzisiaj myślę o Tobie ten ostatni raz. dzisiaj chcę odejść. duszę się, chcę żyć.
|
|
|
Nigdy, nigdy, nigdy w życiu nie masz prawa powiedzieć, że o nas nie walczyłam, że się nie starałam. Bo kurwa każdego jebanego dnia wstawałam i szarpałam się o ten związek, jakby od tego miało zależeć moje życie. Po prostu w którymś momencie zorientowałam się, że jestem sama na boisku, a gra jest drużynowa. Wtedy odpuściłam. Nie możesz mieć pretensji o to, że machnęłam na to ręką, bo powtórzyłam ten gest po Tobie.
|
|
|
Chce poczuć świat w moich rękach nie oglądać go zza okien, brat.
|
|
|
Rozejrzyj się, przecież jest tak obojętnie
|
|
|
Ważne, że jesteś. Wiesz, że znaczysz dla mnie więcej. Bezpieczne w Twoich dłoniach bije słabe dziś serce, oddycha Twoim powietrzem.
|
|
|
Ten pocałunek miał dodać otuchy, powiedzieć wszystko,czego nie było czasu wyrazić słowami.
|
|
|
'..Może za późno zrozumiałem sam, I za późno jest na jakakolwiek ze zmian, Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach, Może wcale mnie w nich nie ma I spokojnie śnisz po nocach Ja znów, dziś nie zasnę..'
|
|
|
|