 |
|
Jak nikt potrafił sprawić, że czułam się tak bardzo szczęśliwa. Jak nikt pozwalał mi być naprawdę sobą w każdej chwili. Jak nikt przytulał mnie, gdy było mi smutno. Jak nikt również potrafił doprowadzić mnie do łez, a wcale nie były to łzy szczęścia. / bezimienni
|
|
 |
|
Przeżyłam szok mojego życia, gdy zobaczyłam, że po tak długim czasie moblo zadziałało! / zrozpaczona, zniesmaczona, a jakże uradowana - bezimienni
|
|
 |
|
.ludzie tego pokroju powinni mieć zablokowaną funkcję wytwarzania uczuć.
|
|
 |
|
Niewiele myśląc, pobiegłam do parku i przysiadłam na 'naszej' ławce, dławiąc się łzami i próbując złapać oddech. Było to niewątpliwie jedno z tych miejsc, w ktorych można się udusić w czasie paru sekund, od nadmiaru wspomnień. / bezimienni
|
|
 |
|
Nie byłeś wart tego, bym musnęła Cię najmniejszym palcem, a przytulałam Cię miliony razy. Nie byłeś wart mrugnięcia mego oka skierowanego na Ciebie, a dostałeś ode mnie miesiące czułych spojrzeń. Nie byłeś wart mojej sympatii, a zabrałeś całe moje serce. Nadal nie jesteś wart żadnego ze wspomnień, ale wciąż za Tobą tęsknię. / bezimienni
|
|
 |
|
i nie wierzysz w żadne moje słowo.
|
|
 |
|
,, Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart. I zapominać chcę tak często, jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart." / Myslovitz
|
|
 |
|
bądź blisko, jeszcze bliżej.
|
|
|
|