 |
Przesuwam wzrok wraz ze wskazówkami zegara. Jestem sama. Męczy mnie brak jego. To, że go nie ma. Że jest, ale nie przy mnie. Czuje się tak, jakby ktoś uderzył mnie w twarz. Jakby przemielił mi serce przez maszynkę. Jakby zmiażdżył mnie. Jakby rozerwał moje serce na dwa.
|
|
 |
Czasami tęsknię już tylko za wspomnieniami, nie za nim.
|
|
 |
zaczęło mi brakować poczucia, że wszystko mogę , że jestem najlepsza, że potrafię , że jest tak jak ja chcę.
|
|
 |
˙co mogę zrobić oprócz powiedzenia przepraszam?
|
|
 |
˙"Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym. Widzę Cię, wśród tych, co z mego życia odeszli, to mój rachunek sumienia, dziś przepraszam za grzechy."
|
|
 |
kochać to trzeba kurwa umieć.
|
|
 |
Znów kończy się coś, co nie miało szansy się zacząć.
|
|
 |
Chciałabym, żeby było tak jak w bajce. Albo w miłym śnie, który czasem mnie nawiedza. Żebyśmy szli obok siebie a on mnie nieśmiało złapał za rękę i nie patrzył w moją stronę i żeby się zarumienił. Bo wiem, że jest nieśmiały . Nie widać tego, ale wiem, że jest. Taki mały gest, a sprawiłby, że przez następny tydzień siedziałabym ze szczęśliwym nie ogarem na twarzy i myślami gdzieś daleko stąd, poza rzeczywistością. Ale niestety. Życie nie jest snem ani bajką. Tak naprawdę, to siedzę ciągle z tępym wyrazem twarzy zapatrzona w nicość, myśląca o tym, co by to było, gdyby mój nierealny sen się w końcu kurwa spełnił .
|
|
 |
"Widzę Cię, jak kryjesz w sobie to, co czujesz, widzę, że myślisz o mnie, kiedy w klubie szczujesz. Widzę, że robisz coś, czego sama nie rozumiesz, nienawidzisz mnie, gdy budzisz się, nie żałujesz."
|
|
 |
nie jest ideałem, często pije, pali, łatwo go wkurwić ale może dać ci to, czego nikt inny ci nie da.
|
|
 |
mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice, zwyczajnie mnie zniszczyłeś.
|
|
 |
dziwne uczucie kiedy na ulicy przechodzisz obojętnie obok najwazniejszej osoby w twoim zyciu
|
|
|
|