 |
Nakryłam się kołdrą po samą głowę udając "focha". Jak gdyby nigdy nic, wyszedł bez słowa. "Przecież ja tylko udawałam, co jest?" - pomyślałam. Chwilę potem wrócił z różą i słodkim "przepraszam" wychodzącym z Jego ust. To było tak słodkie, że nie miałam sumienia przyznać, że tylko udawałam.
|
|
 |
wiesz, że uwielbiam kiedy mnie całujesz? wtedy czuje się, jakby słońce wybuchało mi przed oczami, jakby ktoś rzucał na mnie zaklęcie o twoim imieniu.
|
|
 |
gdy pierwszy raz spojrzałam w Twoje urocze, niebieskie oczy zrozumiałam, że już nie potrafię bez Ciebie żyć. wpadłam po uszy, od pierwszego wejrzenia. zostałeś całym moim sercem, nie mogłam spać, nie mogłam jeść. tego dnia kiedy dowiedziałam się, że czujesz to co ja byłam w siódmym niebie, bo wiesz, bez Ciebie moje istnienie na ziemi nie miało by żadnego sensu.
|
|
 |
w jego ramionach czułam się tak niewinnie. uważał, że jestem małą istotką, którą trzeba chronić przed złem. w każdym słodkim pocałunku czułam miłość płynącą od niego i spokój, którego było mi trzeba po ostatnich, trudnych przeżyciach.
|
|
 |
Staram się opanować kilka wspomnień, ale to jest trudniejsze niż myślałam. Żałuje kilku gestów, kilkunastu słów a co najważniejsze żałuję jednego wydarzenia. Staram się to wszystko opanować ale nie potrafię z tym wszystkim normalnie funkcjonować.
|
|
 |
tęsknota nie jest wtedy, kiedy dzielą nas kilometry. prawdziwa tęsknota jest, wtedy kiedy siedzisz obok ukochanej osoby i wiesz, że nie możesz jej już złapać za rękę.
|
|
 |
I szczerze mówiąc, nie mam pojęcia czemu żyję i gdybym miała siłę i odwagę już dawno jedynym miejsce, gdzie można byłoby mnie znaleźć, byłby cmentarz.
|
|
 |
Nie chce idealnego chlopaka,chce chlopaka ktoremu bede mogla zaufac.
|
|
 |
Powoli tracę wszystko, nawet marzenia
|
|
 |
i w jednej chwili skończy się to w co wierzysz i to co kochasz
|
|
 |
Kiedyś o nim zapomnisz, tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina sie o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. Oddasz serce komuś innemu, lepszemu mimo przekonywań, że to ja już będe tą jedyną... Szczęście wypełni cię po brzegi. Życzę Ci tego! Wiesz... Ale nic nie będzie takie samo jak te NASZE chwile. Jak nasza samotność we dwójkę. Jak nasze bycie razem, ale osobno...
|
|
 |
Kiedyś o nim zapomnisz, tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina sie o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. Oddasz serce komuś innemu, lepszemu mimo przekonywań, że to ja już będe tą jedyną... Szczęście wypełni cię po brzegi. Życzę Ci tego! Wiesz... Ale nic nie będzie takie samo jak te NASZE chwile. Jak nasza samotność we dwójkę. Jak nasze bycie razem, ale osobno...
|
|
|
|