 |
|
Nabroiłam. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
|
|
 |
|
Potrzebujemy spotkania i takiej cholernie szczerej rozmowy. Tylko ,że ja widzę, że uciekasz od tego spotkania. Boję się , że po raz kolejny namieszałeś mi w głowie.. Cholernie się boję ,że zostawisz to teraz wszystko bez wyjaśnienia i zostaniemy tak jak kiedyś kumplami z klasy .. Pisałeś ,że nie chcesz mnie zranić zaczynając coś . Ale Ty cały czas to robisz. Już mam dość tego wszystkiego .. Chcę jedynie spotkania i rozmowy o tym wszystkim, chcę być pewna czy to koniec między nami czy być może początek../cz.2 lokoko
|
|
 |
|
Siedzę i tak rozmyślam nad nami .. Znowu wróciłeś silniej. Od miesiąca błąkamy się między sobą jeszcze bardziej. Robisz mi nadzieję, potem zabierasz. Od tego czasu cały czas myślę , nad Tobą, sobą, nad nami.. Nasza ostatnia rozmowa sprawiła ,że poczułam to najboleśniej.. Mam wrażenie ,że unikasz spotkania .. Mam wrażenie ,że wymyka to się nam z rąk , ten cały pieprzony flirt.. Co raz dotkliwiej czuję to ,że już nam nie wyjdzie nic. Potrzebujemy poważnej rozmowy , nie takiej przez facebooka, sms-y czy takiej w szkole.. /cz.1lokoko
|
|
 |
|
zostawiasz mnie chociaż to przez Ciebie mam coś w środku spierdolone na amen.
|
|
 |
|
nie mogłam się Ciebie doczekać, miałam po co żyć. teraz mam za co umrzeć.
|
|
 |
|
ludzie którzy wracają zawsze, są inni od tych którzy odeszli.
|
|
 |
|
pamięć to dziwka, znów dostałam wspomnieniami po twarzy.
|
|
 |
|
znowu mną targają momenty, kiedy uśmiecham się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
 |
|
jeżeli ktoś odchodzi to nie po to, aby zanim iść.
|
|
 |
|
jeżeli tym co czujesz nie może być miłość, wtedy staje się nienawiścią.
|
|
 |
|
Musisz odsunąć od siebie ludzi, z którymi nie chcesz się budzić.
|
|
|
|