 |
Życzę jej jak najlepiej, ale nie z Tobą.
|
|
 |
- Panie, zmieniam kobiety jak skarpetki! - Właśnie czuję.
|
|
 |
Chcę żebyś myślał, że jestem silna. Że żadne z Twoich słów nigdy mnie nie zraniło. Że nigdy nie przejęłam się Twoim obojętnym wzrokiem, ale to nie prawda. Zawsze czułam ból zakorzeniony gdzieś głęboko, który z czasem zmalał, ale nie zniknął na stałe. W głebi duszy wierzę, że jeszcze kiedyś zamienimy ze sobą kilka słów. Może nawet zostaniemy znajomymi, chociaż to nierealne, bo nie zamierzam Cię dopuścić do siebie. Bo nie potrafię zapomnieć co czułam, gdy nie chciałeś mnie znać./Lizzie
|
|
 |
Jestem ciekawa jak byś zareagował, gdybyś odebrał telefon i dowiedział się że mnie już nie ma.
|
|
 |
I przychodzi taki dzień ,w którym wszystko przypomina Ciebie.
|
|
 |
Tylko pamiętaj, że ignorując ją, uczysz ją, że może żyć bez Ciebie.
|
|
 |
wieczorem myśli przygniatają najbardziej.
|
|
 |
,,Moje ziomy wiedzą że skocze za nimi w ogień, bo przyjaźń to coś więcej niż picie wódki pod blokiem"
|
|
 |
i już się modlę do spadających gwiazd
bo mi brakuje ciepła twych rozchylonych warg.
|
|
 |
Szanowny Panie! Zeszłej nocy śnił mi się Pan w taki sposób, że poczułam się zobowiązana.
|
|
 |
Poprawka z fizyki, matmy, geometrii wykreślnej - i to wszystko w jeden dzień. Nie dodając, że to ostatnie terminy na poprawy. Wracając kompletnie wypalony psychicznie i podłamany na duchu - bo wiem, że poprawy poszły parszywie - wkurzony wejść do mieszkania. Zobaczyć ją. Zmartwioną bo nie pisałem, nie dzwoniłem. W fartuszku - ugotowała mój ulubiony obiad. Zmęczoną - posprzątała całe małe mieszkanie. Niewyspaną - uczyłem się całą noc. Podejść, przytulić, powiedzieć że kocham i dziękuję że jest, że była i że będzie. To jest spokój. Jej oddech przy moim uchu, uderzenia jej serca prześcigające się z moim. Pocałunek na policzek i słowa "że wszystko będzie okej. zobaczysz. siadaj. zaraz podam i coś zjesz człowieku". Jeśli mam odzyskiwać spokój po intensywnych dniach to tylko w jej ramionach. / najważniejszy mężczyzna mojego życia
|
|
 |
mam w środku prywatne trzęsienie ziemi.
|
|
|
|