głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malineczkaaax33

Nie łudź się   każdy czasem nawala .

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

Nie łudź się , każdy czasem nawala .

Obudziłam się o 3 nad ranem. Przytuliłam mocno powietrze i rozpłakałam się bez powodu.

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

Obudziłam się o 3 nad ranem. Przytuliłam mocno powietrze i rozpłakałam się bez powodu.

Dziwnie mi było słuchać Twoich narzekań na temat tego  że ludzie tak ohydnie Cię rozczarowali  bo w stosunku do mnie robiłeś to regularnie.

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

Dziwnie mi było słuchać Twoich narzekań na temat tego, że ludzie tak ohydnie Cię rozczarowali, bo w stosunku do mnie robiłeś to regularnie.

Tego wieczoru byłam smutna   w oczach miałam łzy . nawet światło wydawało mi się być szare . żadna muzyka   żaden film   nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc . płakałam przez Ciebie   siebie i przez to wszystko co być mogło   a czego nie ma i nigdy nie będzie

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

Tego wieczoru byłam smutna , w oczach miałam łzy . nawet światło wydawało mi się być szare . żadna muzyka , żaden film , nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc . płakałam przez Ciebie , siebie i przez to wszystko co być mogło , a czego nie ma i nigdy nie będzie

Nie było Cię  gdy Cię potrzebowałam. Standard.

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

Nie było Cię, gdy Cię potrzebowałam. Standard.

Jak mam Ci pokazać to  czego nie czujesz  jeśli nie patrzysz na mnie.    Jak mam Ci śpiewać obietnice  gdy nie słuchasz... Spróbuj to zobaczyć.  Dni nie mieszczą się na palcach Twoich dłoni. Te dni najważniejsze     niezliczalne w ogromie przyszłości  nie zmieszczą Ci się nawet w kieszeniach.  Wyrzuć je  połam sobie kości  które oznaczyłeś chwilą szczęśliwą. My nazywamy się jutro.  A ona nosi imię Twoich łez.Które ja spijam z oczu Twoich w nowym tchnieniu.

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

Jak mam Ci pokazać to, czego nie czujesz, jeśli nie patrzysz na mnie. Jak mam Ci śpiewać obietnice, gdy nie słuchasz... Spróbuj to zobaczyć. Dni nie mieszczą się na palcach Twoich dłoni. Te dni najważniejsze, niezliczalne w ogromie przyszłości, nie zmieszczą Ci się nawet w kieszeniach. Wyrzuć je, połam sobie kości, które oznaczyłeś chwilą szczęśliwą. My nazywamy się jutro. A ona nosi imię Twoich łez.Które ja spijam z oczu Twoich w nowym tchnieniu.

teraz np. mogę podrapać się po swej nodze   nałożyć piżamę w psy   związać gumeczką to coś na głowie   położyć się do łóżka z kubkiem herbaty   poczytać dobry pseudo kryminał i nie myśleć  że muszę być jutro ładna   gdyż nie mam dla kogo..

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

teraz np. mogę podrapać się po swej nodze , nałożyć piżamę w psy , związać gumeczką to coś na głowie , położyć się do łóżka z kubkiem herbaty , poczytać dobry pseudo kryminał i nie myśleć, że muszę być jutro ładna , gdyż nie mam dla kogo..

najbardziej boli   kiedy kłócisz się z kimś   na kim ci naprawdę zależy .

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

najbardziej boli , kiedy kłócisz się z kimś , na kim ci naprawdę zależy .

Szedł ulicą. Każda zaglądała za Nim. Był tym 'trudniejszym'. Miał swój styl i nie bał sie go okazywać. Każda chciała go mieć. Był miły  zabawny  a dla swojej dziewczyny gotów był pobić wszystkich przez których była smutna. Był wierny  a kiedy jakaś 'laska' pocałowała go po pijanemu na imprezie  natychmiast ją odepchał i wrócił do swojej. Zaczął klękać  płakać  przepraszać. Chociaż nic nie zrobił to wiedział że mógł Ją tym zranić   a nawet Ją stracić. Jego ulubioną porą dnia było popołudnie. Wtedy jego 'kochanie' wracała do domu po szkole a On biegł do Niej czym prędzej. Kładł głowe na jej kolana i zasypiał. Tylko wtedy mógł odpocząć. Głaskała jego włosy i okolice skroni  ucząc sie biologi. Dla Niej pokonywał wszystkie swoje lęki. Był romantyczny. Był czuły. Był troskliwy. Był tym jedynym. Był mój.

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

Szedł ulicą. Każda zaglądała za Nim. Był tym 'trudniejszym'. Miał swój styl i nie bał sie go okazywać. Każda chciała go mieć. Był miły, zabawny, a dla swojej dziewczyny gotów był pobić wszystkich przez,których była smutna. Był wierny, a kiedy jakaś 'laska' pocałowała go po pijanemu na imprezie, natychmiast ją odepchał i wrócił do swojej. Zaczął klękać, płakać, przepraszać. Chociaż nic nie zrobił to wiedział,że mógł Ją tym zranić , a nawet Ją stracić. Jego ulubioną porą dnia było popołudnie. Wtedy jego 'kochanie' wracała do domu po szkole a On biegł do Niej czym prędzej. Kładł głowe na jej kolana i zasypiał. Tylko wtedy mógł odpocząć. Głaskała jego włosy i okolice skroni, ucząc sie biologi. Dla Niej pokonywał wszystkie swoje lęki. Był romantyczny. Był czuły. Był troskliwy. Był tym jedynym. Był mój.

leżałam spokojnie na łóżku oglądając noc w muzeum i jedząc cukierki . nagle   dzwonek do drzwi .   kochanie ktoś do ciebie   mama uchyliła drzwi i wpuściła mojego przyjeciela . kurcze   pomyślałam . nie miałam ochoty go oglądać . dobijał mnie tym swoim optymizmem   a sam dobrze wiedział jaka jest sytuacja . miał w ręce tymbarka   żelki i milke . usiadł obok na łóżku i zaczął mnie pocieszać na ten swój wesolutki sposób .   jebaj się .   powiedziałam ze złością powstrzymując łzy . a on nie wyszedł   nie wkurzył się . tylko zrobił smutna minę   przytulił i powiedział   nawet nie wiesz jak mnie kretynko potrzebujesz . więc zamknij się i daj sobie pomóc   chociaż troche . mimowolnie wcisnął we mnie całą milke i kazał się uśmiechnąć .

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

leżałam spokojnie na łóżku oglądając noc w muzeum i jedząc cukierki . nagle , dzwonek do drzwi . - kochanie ktoś do ciebie - mama uchyliła drzwi i wpuściła mojego przyjeciela . kurcze - pomyślałam . nie miałam ochoty go oglądać . dobijał mnie tym swoim optymizmem , a sam dobrze wiedział jaka jest sytuacja . miał w ręce tymbarka , żelki i milke . usiadł obok na łóżku i zaczął mnie pocieszać na ten swój wesolutki sposób . - jebaj się . - powiedziałam ze złością powstrzymując łzy . a on nie wyszedł , nie wkurzył się . tylko zrobił smutna minę , przytulił i powiedział - nawet nie wiesz jak mnie kretynko potrzebujesz . więc zamknij się i daj sobie pomóc , chociaż troche . mimowolnie wcisnął we mnie całą milke i kazał się uśmiechnąć .

Nie rozumiałam  dlaczego płaczę w dniu  który był moim dniem. Goście patrzyli z ukosa  jak solenizantka wyciera łzy schowana w garderobie. Wykręcając chusteczkę doznałam olśnienia. No tak  Ty nie przyszedłeś...

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

Nie rozumiałam, dlaczego płaczę w dniu, który był moim dniem. Goście patrzyli z ukosa, jak solenizantka wyciera łzy schowana w garderobie. Wykręcając chusteczkę doznałam olśnienia. No tak, Ty nie przyszedłeś...

wiesz co  kretynie? Tęsknię.

niedodotykaniaxd dodano: 20 grudnia 2011

wiesz co, kretynie? Tęsknię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć