|
survival dla wymyślonych przyjaciół w puszczy niepołomickiej
|
|
|
między materią, a antymaterią, drogi przedmiot to wciąż tylko przedmiot
|
|
|
Pycha to uczucie, które czujesz przed upadkiem
|
|
|
nieco urosłam, teraz jestem prawie poważna...
|
|
|
Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury.
Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty dla tych, którzy chcą mną manipulować.Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem,hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość!
|
|
|
dzieciaki, małolaty.. brudne ręce, czysta wódka
|
|
|
Umarliśmy już tyle razy, że teraz możemy tylko dumać, czemu wciąż nam zależy.
|
|
|
Zasługujesz na najlepsze. Dlaczego miałabyś godzić się na cokolwiek innego? Wybieraj świadomie.
|
|
|
mury wokół Twego serca legną, ja umrę dziś, a Ty ze mną
|
|
|
Los jutro znowu zabierze Cię nigdzie - do zobaczenia na ślepej uliczce
|
|
|
Przychodzę z ciszą ostrych kolców, wbijających się w strukturę cielesnego ogrodu mego. Bowiem wszystko wokół nabrało nagle tempa. Z początku dobrze, bo z początku nie pękasz. Jednak kolejne uderzenia serca zaczynają łamać mi żebra, aż w końcu rozrywają skórę. Na dzień dobry, na dobranoc, na zawsze, na nigdy i na teraz. W SAMO SERCE.
|
|
|
Nie umiesz i nie chcesz być szczery. Każde Twoje słowo jest kłamstwem - kłamiesz nawet, gdy nie musisz, gdy nie jest Ci to do niczego potrzebne. Po ośmiu miesiącach ciągłych kłamstw nie uwierzyłabym Ci nawet gdybyś mi powiedział, która jest godzina.
|
|
|
|