 |
No coś Ty, nie zrobiłabym jej krzywdy. Ewentualnie przez przypadek, 27 razy nadziałaby się na nóż.
|
|
 |
Wyrzuty sumienia bolą, prawda kochanie?
|
|
 |
Jestem osobą bardzo ciężką do kochania. Często się wściekam, zawsze mam swoje zdanie, którego bronię ponad wszystko, często płaczę, mam nagłe zmiany nastrojów, jestem zazdrosna i wredna jak nikt. Jeśli mi podpadniesz mogę się długo nie odzywać, a nawet zemścić się za to, co mi zrobiłeś. Nienawidzę niejasnych sytuacji. Czasami wymagam za dużo. Ale jeśli już kocham, to na prawdę. I nie potrafię przestać tak szaleńczo kochać.
|
|
 |
Uwielbiam cierpieć. To uszlachetnia.
|
|
 |
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga. Ale nie zawsze, i tylko na chwilę. Przykładam głowę do poduszki, zamykam oczy i czekam, aż odlecę. Czekam. Czekam. I nic.
|
|
 |
Pozwól mi się zniszczyć do końca, jeśli będę tego potrzebowała. Ale nigdy nie odchodź, chociaż nie wiem jak bym prosiła, nie zostawiaj mnie, bo nie zawsze wiem co robię.
|
|
 |
Miłość do Ciebie jest trudna, ale nigdy nie zamieniłabym jej na żadną inną. Mimo, że nie wiem na czym stoję i żyje w niepewności, to i tak zawsze będę Cię kochać.
|
|
 |
Jeśli kiedykolwiek będzie Ci na niej zależało, to nigdy nie przestaniesz walczyć. I nie ważne gdzie będzie. Jeśli byliście dla siebie ważni, odnajdziecie się wszędzie i poznacie się, nawet w tłumie.
|
|
 |
Cały czas zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam kończąc wszystko co nas łączyło. Tak definitywnie. I dochodzę do wniosku, że mimo, że mnie wkurzasz, irytujesz, mieszasz w moim życiu i rozpieprzasz je za każdym razem, gdy wszystko sobie poukładam to jesteś najważniejszy. Mimo wszystko. Wspólne wspomnienia nie dają mi zapomnieć, że przecież nadal Cię kocham.
|
|
 |
Uwielbiam patrzeć, kiedy wstajesz. Zachowujesz się wtedy tak naturalnie. Przeciągasz się, i cicho ziewasz i zaczynasz przecierać oczy. Kiedy nasz wzrok się spotyka, uśmiechasz się delikatnie i przykrywasz kołdrą po same uszy. Wtedy wiem, że przeżycie tego dnia, chociażby po to, żeby następnego zobaczyć to samo, ma sens.
|
|
 |
Czasami noc jest nagrodą. Nagrodą za to gówno dna codziennego, które musimy przeżywać co dnia. Za te rozczarowania, niespełnione marzenia i bolesne miłości. Czasami noc jest dla mnie czymś w rodzaju wielkiego daru od Boga. Wieczorem zmywam z siebie bród dnia codziennego, zdejmuje maskę przyjmowaną w ciągu dnia i zapijam to wszystko kubkiem ogromnego, gorącego kakao. Leżę w łóżku i patrze jak niebo płacze ze mną. A potem ból odpływa tak, jak ja z moimi wyidealizowanymi snami.
|
|
 |
Nie będę za Tobą płakać. Płakanie za dupkiem, który żywi się bólem dziewczyny, jest najgorszą rzeczą jaką można zrobić.
|
|
|
|