 |
Czego nienawidzę i nie mogę znieść? Kucyka u chłopaków, tłustych włosów, skarpet do sandałów, chłopaka noszącego koszulkę bez rękawów, ludzi, którzy się nie myją, wietrzenia pach w komunikacji miejskiej, zdrady i uczucia, że nie mam nikogo, komu mogłabym zaufać.
|
|
 |
Kłamie. Codziennie. Okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze. Uśmiecham się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki jakie tylko istnieją. Wieczorami jest najgorzej. Gdy wszystko ucichnie, ostatnie: Paa na gg. Zostaję sama z myślami, wtedy wszystko wraca. Nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady. Staram się wiesz? Ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy.
|
|
 |
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
A na wigilii klasowej dzieląc się opłatkiem będę ci życzyć z całego serca, którego chyba nie mam, obyś zdechła jeszcze tego roku.
|
|
 |
"jebać, karać, nie wyróżniać, w wolnych chwilach prześladować!"
|
|
 |
Siedząc wieczorami pod kocem i wpatrując się w okno często myślę o lecie, no i o tobie. Chcę cię znów widzieć w spodenkach, siedzącego na rynku i zawsze z uśmiechem i tymi kurwikami w oczach. Brakuje mi tych całodziennych rozmów i wieczornych spacerów. //Pralinkaa
|
|
 |
Szukam Cię codziennie od nowa. Zmieniasz się szybko jak nikt. Nie jestem do końca pewna czy to dobrze. //Pralinkaa
|
|
 |
Popełniłam w życiu wiele błędów ale nigdy nie powiedziałam komuś że go kocham, nie wierząc w to.
|
|
 |
Idealnie się uzupełniali . Los i jej, i jemu zadał ból. Obydwoje cierpieli . Obydwoje z szansą na lepsze jutro.
|
|
 |
Ta cholerna obojętność ,którą ponownie staramy się zmienić w uczucie.
|
|
 |
never mind, I'll find someone like you...
|
|
 |
Mój uśmiech mówi Ci codziennie, że wygrałam.
|
|
|
|