głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinaaaaa

Ja wierzyłam tobie jak nikt  a ty znałaś każdy śmiech i łzy.

rebelangel dodano: 15 października 2016

Ja wierzyłam tobie jak nikt, a ty znałaś każdy śmiech i łzy.

Przyjaciółko mego serca – wróć  mam pusty dom. I znów jestem sama  sama znów  nie licząc trosk.

rebelangel dodano: 15 października 2016

Przyjaciółko mego serca – wróć, mam pusty dom. I znów jestem sama, sama znów, nie licząc trosk.

Going out my head here  darling.  ♥♥♥♥♥

rebelangel dodano: 15 października 2016

Going out my head here, darling./ ♥♥♥♥♥

Wyobrażałem sobie Amerykę lub miejsce podobnie odległe gdzieś  gdzie wspomnienia nie będą ranić mojego serca.

rebelangel dodano: 15 października 2016

Wyobrażałem sobie Amerykę lub miejsce podobnie odległe gdzieś, gdzie wspomnienia nie będą ranić mojego serca.

Baby could you love me some more?

rebelangel dodano: 15 października 2016

Baby could you love me some more?

Ludzie często odchodzą bez słowa. W jednej chwili śmiejecie się razem pijąc herbatę jak każdego ranka  a gdy tylko przymkniesz na chwilę oczy fotel  w którym zawsze siedział jest zaskakująco pusty. Podchodzisz do niego  dotykasz i czujesz już tylko ulatujące ciepło które pozostawił. Dobrze pamiętasz ten moment prawda? Ostatnie spojrzenie w oczy  pocałunek. Z upływem czasu zapominasz co robiliście tydzień czy miesiąc temu ale doskonale pamiętasz ten błysk w oku kompletnie nie zapowiadający wydarzeń które chwile później nastąpiły. Ostatni moment blisko niego  to jak znikał za szybą autobusu. Ludzie często odchodzą niespodziewanie nawet tego nie wyjaśniając. Chcąc oszczędzić bólu fundują poczucie niepewności na nieokreślony ale bardzo długi czas. Nie zdają sobie sprawy  iż najgorsza jest niepewność bo nigdy nie spędzili bezsennie kilku nocy czując się niewystarczająco dobrymi. Niedostatecznie kochającymi. Porzuconymi. Oni nie rozumieją jak boli odgłos zamykanych przed nosem drzwi.

bezelka dodano: 11 października 2016

Ludzie często odchodzą bez słowa. W jednej chwili śmiejecie się razem pijąc herbatę jak każdego ranka, a gdy tylko przymkniesz na chwilę oczy fotel, w którym zawsze siedział jest zaskakująco pusty. Podchodzisz do niego, dotykasz i czujesz już tylko ulatujące ciepło które pozostawił. Dobrze pamiętasz ten moment prawda? Ostatnie spojrzenie w oczy, pocałunek. Z upływem czasu zapominasz co robiliście tydzień czy miesiąc temu ale doskonale pamiętasz ten błysk w oku kompletnie nie zapowiadający wydarzeń które chwile później nastąpiły. Ostatni moment blisko niego, to jak znikał za szybą autobusu. Ludzie często odchodzą niespodziewanie nawet tego nie wyjaśniając. Chcąc oszczędzić bólu fundują poczucie niepewności na nieokreślony ale bardzo długi czas. Nie zdają sobie sprawy, iż najgorsza jest niepewność bo nigdy nie spędzili bezsennie kilku nocy czując się niewystarczająco dobrymi. Niedostatecznie kochającymi. Porzuconymi. Oni nie rozumieją jak boli odgłos zamykanych przed nosem drzwi.

Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą  od tak . Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania  odchodzą. To boli najbardziej  bo ta burza  której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś  że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą  źle go kochałam  że wczoraj był  a dziś odszedł . Trudno wtedy poukładać sobie cały świat  bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on  ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo  bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego  że nie byłam wystarczająco dobra sprawia  że nie chcę nikomu ufać  powierzać siebie i swojego serca  bo mam wrażenie  że znów będę niezbyt dobra  że będę nieodpowiednia.

bezelka dodano: 11 października 2016

Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą "od tak". Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania, odchodzą. To boli najbardziej, bo ta burza, której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś, że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą "źle go kochałam, że wczoraj był, a dziś odszedł". Trudno wtedy poukładać sobie cały świat, bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on, ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo, bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego, że nie byłam wystarczająco dobra sprawia, że nie chcę nikomu ufać, powierzać siebie i swojego serca, bo mam wrażenie, że znów będę niezbyt dobra, że będę nieodpowiednia.

Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego  że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam  że jeśli kogoś pokocham  a później związek się rozpadnie  mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy  że potrzebujemy miłości i ją stracimy  jeśli będziemy na kimś polegać  zbudujemy życie wokół związku  a później wszystko się rozpadnie   czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz  jak umieranie. Z tą różnicą  że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.

bezelka dodano: 11 października 2016

Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego, że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam, że jeśli kogoś pokocham, a później związek się rozpadnie, mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy, że potrzebujemy miłości i ją stracimy, jeśli będziemy na kimś polegać, zbudujemy życie wokół związku, a później wszystko się rozpadnie - czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz, jak umieranie. Z tą różnicą, że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.

Ponieważ jestem słaba  roztapiam się w jego objęciach. Ponieważ jestem słaba  przyciskam usta do jego ust  szukając czegoś  dzięki czemu na chwilę będę mogła przestać uciekać  będę mogła zapomnieć.   Szklany Miecz

rebelangel dodano: 10 października 2016

Ponieważ jestem słaba, roztapiam się w jego objęciach. Ponieważ jestem słaba, przyciskam usta do jego ust, szukając czegoś, dzięki czemu na chwilę będę mogła przestać uciekać, będę mogła zapomnieć. / Szklany Miecz

Coś we mnie pęka  pochylam plecy i chowam twarz w dłoniach. Mur  którym pragnę odgrodzić się od wspomnień kurczy się i wali. Nie mogę jednak pozwolić żeby mnie pogrzebał.   Szklany Miecz

rebelangel dodano: 10 października 2016

Coś we mnie pęka, pochylam plecy i chowam twarz w dłoniach. Mur, którym pragnę odgrodzić się od wspomnień kurczy się i wali. Nie mogę jednak pozwolić żeby mnie pogrzebał. / Szklany Miecz

Gwiazdy to dziury w niebie  przez które świeci na nas miłość tych  co już odeszli. Kocham Cie dziadku

nalka9495 dodano: 7 października 2016

Gwiazdy to dziury w niebie, przez które świeci na nas miłość tych, co już odeszli. Kocham Cie dziadku

Dla mnie istotna sprawa to szczęśliwa rodzina  uśmiech na twarzach mojej kobiety i syna

nalka9495 dodano: 7 października 2016

Dla mnie istotna sprawa to szczęśliwa rodzina, uśmiech na twarzach mojej kobiety i syna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć