 |
czasem tylko łzy potrafią złagodzić ból.
|
|
 |
nie patrz w przeszłość, tam już byłaś i wszystko widziałaś. idź naprzód, tam będzie ciekawiej.
|
|
 |
wspomnienia są jak pełnia księżyca. czasami się pojawiają, abyś nie zapomniał, co przeżyłeś, aby być tu gdzie teraz jesteś. one zawsze będą powracać. dlatego staraj się, aby były jak najbardziej wyjątkowe.
|
|
 |
Najbardziej kochani czujemy się, gdy wiemy, że jesteśmy dla partnera źródłem radości. Cóż znaczą beznamiętne pochwały naszych “zalet”, powierzchowne i ogólne komplementy, bez jakiegokolwiek ładunku emocjonalnego? Natomiast promienny uśmiech na twarzy partnera, kiedy wchodzimy do pokoju, spojrzenie z podziwem na coś, co robimy, wyraz seksualnego pożądania czy podniecenia, zainteresowanie się tym, co myślimy i czujemy, radość z kontaktu z nami lub z samego patrzenia na nas - to środki, dzięki którym tworzy się i staje realne nasze doświadczenie widzialności i bycia kochanym. Tymi samymi środkami dajemy naszemu partnerowi podobne doświadczenie.”
|
|
 |
Ludzie są mi coraz bardziej obojętni, glosy w mojej głowie coraz głośniejsze.
|
|
 |
Z okazji jutrzejszego dnia ojca, życzę mojej mamie wszystkiego najlepszego! ♥
|
|
 |
Nauczyłam się obojętności. Ty mnie jej nauczyłeś. Z czasem uświadomiłam sobie, że chęć dorównania komuś, chęć bycia lepszym od kogoś jest bezcelowa. Straciłam tak dużo czasu, na to aby pokazać, że jestem warta uwagi. Zamiast usiąść i ze spokojem obserwować przedstawienie, które rozgrywa się na moich oczach. Jeżeli ktoś będzie chciał być w Twoim życiu, pokaże to, zainteresuje się. Nigdy nie rób niczego, aby na siłę kogoś do siebie przyciągnąć lub zatrzymać. Ludzie odchodzą to normalne.
|
|
 |
dobrze jest mieć pieniądze i rzeczy, które można kupić, ale również dobrze jest od czasu do czasu upewnić się, czy nie zgubiliśmy rzeczy, których się nie da kupić za pieniądze…
|
|
 |
Jeszcze jedno! Zawalczę o siebie i o ludzi, których kocham.
|
|
 |
Nie martw się mała, wynagrodzę Ci to obiecuję. Tym razem dotrzymam obietnicy.
|
|
 |
Źle się dziś zachowałam wobec tej cipy, ale wszystko mnie przerasta, a ja nie potrafię już mówić o tym co mnie boli i jak jest naprawdę, bo zbyt wiele się wydarzyło. Nie jestem już 16-latką, której największym problemem jest to, że chłopak dziś nie powiedział, że ją kocha. Tym razem chodzi o życie, albo o to jak zaczęłam je sobie sama utrudniać, wmawiając sobie, że jestem szczęśliwa SAMA z moimi DWOMA KOTAMI. Utwierdzając się w tym, że nikogo nie potrzebuję, a przelotne znajomości są leprze od tych, które zapuściły już korzenie w moim sercu.
|
|
 |
STĄD WIEM, że to osoba mi najbliższa. :)
|
|
|
|