 |
Brakuje mi tego z jaka pasją opowiadal o muzyce w zimowe wieczory.
|
|
 |
nie jestem niedostępna po prostu dokładnie selekcjonuję ludzi bo chcę mieć pewność co do tego kto jest wart mojej miłości.
|
|
 |
"Ola nie! nie waż się tego zrobić!"- słyszę w głowie swój własny głos. nie wiem co się ze mną dzieje, jestem pogrążona w rozpaczy i zaczyna mi brakować starych czasów ale to przecież nie jest jeszcze powód żeby wpatrywać się w jego numer przez połowę wieczoru. wystarczyłoby żebym wcisnęła zieloną słuchawkę a te głupie dziewięć cyfr zamieniłoby się w jego głos...
|
|
 |
za oknem piękna pogoda a ja muszę się uczyć, powoli zaczynam nienawidzić liceum ;/
|
|
 |
nie jestem desperatką żeby narzucać się osobie która już od dawna nic do mnie nie czuje. tak naprawdę nawet nie chciałabym znów wplątać się w związek z nim bo wiem że po wszystkim bardzo bym cierpiała aczkolwiek kiedy widzę za oknem wiosnę zaczynam tęsknić do tych dni kiedy byliśmy razem. te krótkie chwile szczęścia na zawsze zostały w moim sercu i nie umiem się ich pozbyć.
|
|
 |
Za nic nie potrafię znaleźć prawdziwej miłości
|
|
 |
wyszłam na papierosa, z grupką przyjaciół. odpaliłam szluga, puściłam Elda - humor mnie opuścił. kolejna jedynka z fizyki, nieporozumienie z nauczycielką, byłam wściekła. spojrzałam przed siebie, stał na przeciwko mnie, nasze spojrzenia spotkały się, zakłopotana odwróciłam głowę w drugą stronę, wolę zapomnieć.
|
|
 |
zaciśnięte uste, łzy w oczach, stłumiony krzyk. znowu przegrałam walkę z samą soba. kilka dołujących piosenek, oraz przykre sytuacje sprawiły, że to zrobiłam. moja srebrna przyjaciółka, po raz kolejny przyniosła mi ukojenie. myślałam, iż z tego wyszłam, niestety nie udało mi się. nie jestem silna. pierdolona siedemnastolatka z depresją i rapem w słuchawkach to właśnie ja, nic na to nie poradzę.
|
|
 |
nasza miłość jest jak marihuana. nadaje życiu barw, sprawia, iż często śmiejemy się, aczkolwiek w dużych ilościach prowadzi do kłopotów.
|
|
 |
niby wszystko się układa. koncert ulubionego zespołu, oceny, przyjaciele. między nami również jest okey, ale jednak coś nie daje mi spać. kolejna chora akcja z Twoimi rodzicami niszczy moją psychikę, sprawiła, iż całą noc przepłakałam. jesteś dla mnie najistotniejszy. musisz wiedzieć, że pomogę wyjść Ci z najtrudniejszej sytuacji, ba, nastawię karku za Ciebie, Kochanie.
|
|
 |
czasami mam wrażanie że gram w źle wyreżyserowanym filmie z upośledzonymi aktorami i fatalnym scenariuszem.
|
|
 |
to uczucie kiedy na facebook 'oryginalna' koleżanka doda twój wpis z moblo
|
|
|
|