 |
życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam, to przeczytanie tych prymitywnych, a jak niezwykłe wiele dających, smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia, kiedy w nocy, w ciemności szukam zapalniczki tylko po to, żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji, że uspokoi on moje serce, które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego, że byłeś. przecież wspomnienia bolą, jak żadna inna krzywda, szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko, żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko, żeby się go pozbyć. każdej z nocy.
|
|
 |
Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć, że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności../ bankamydlana
|
|
 |
Przepraszam, że nie wyznałam Ci miłości gdy wiedziałam, że Cię kocham .
Ale przede wszystkim przepraszam Cię za to, że poddałam się kiedy ty walczyłeś.
|
|
 |
|
zazdrość jest dobra tylko wtedy, gdy daje ci motywację do zmian.
|
|
 |
|
coraz częściej chcę odejść , zniknąć . coraz częściej umieram , wiesz ?
|
|
 |
Uważasz, że jest słaba bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka, chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym ? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.
|
|
 |
już nie dzielimy razem ławki. choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki.
|
|
 |
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, szalone zakochanie, totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia, czy tylko przez dziesięć minut- boli tak samo, kiedy ktoś ci to odbiera. Bo tak samo umiera nadzieja. A nadzieja jest zawsze prawdziwa. /zelekxmalinowy
|
|
 |
Mała, po co dzwonisz jeśli nie chcesz bym coś zrobił z tym
Wiem, że siedzisz sama, palisz jointy, walisz gin...
|
|
 |
Już w podstawowej szkole miałam opinie złego, bo piłam i paliłam mówiłam co im do tego.
|
|
 |
Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki Coś mi przypomina o niej i o tym jak zostałem z niczym Piję drinka, dziś już wiem, że zabiłem w sobie tamto uczucie I wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej niż bycia suką .
|
|
 |
czasami budzą mnie wersy, bo czasem śni mi się rap. :3
|
|
|
|