 |
|
Będzie koniec, nasz koniec, dziś tak to czuję.
|
|
 |
|
Wykrzycz głośno, że jestem dla Ciebie wszystkim. Że beze mnie twoje życie nie ma sensu. Że beze mnie nie istniejesz..
|
|
 |
|
Nigdy nie pomyślałabym, że będę Cię potrzebować.
|
|
 |
|
skoro to wszystko tak mnie boli, nie mam żadnych nadziei i wiem, że jest do dupy, to czemu zawsze mam wielki uśmiech jak do mnie napisze? przecież to nic nie znaczy. / tociezniszczy.
|
|
 |
|
Bo Ona jest jedną z tych, których nie może mieć każdy
|
|
 |
|
I wmawiam sobie, że dobrze jest od siebie odpocząć.. lecz sama w to nie wierze.
|
|
 |
|
każda z dziewczyn w swoim życiu pragnie zasmakować zakazanego owocu. jedna zakochuje się w chłopaku swojej przyjaciółki, druga w księdzu. trzecia zaś w żonatym mężczyźnie mającym gromadkę dzieci. jednak doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że nie możemy. że to jest niemoralne i nie właściwie. i chociaż to na jaką skalę naszym umysłem potrafi szargać miłość jest wręcz nie do opisania, musimy być powściągliwe. musimy zagryźć zęby i zapakować swoje uczucia w małe pudełko. następnie wystawić je wysoko na szafę, tak aby nasze serce nie było w stanie go ponownie dosięgnąć.
|
|
 |
|
a kiedy widzę Twoje dzikie opisy, wyznające miłość tej lafiryndzie mam ochotę rzucić się pod tramwaj w ramach rozpaczy. jeżeli mają one wywołać we mnie uczucie zazdrościo-podobne to Ci nie wyszło, misiu. jedyną krzywdę jaką mi zrobiłeś to to, iż zachlapałam sobie monitor kiedy ze śmiechu poplułam go zieloną herbatą, którą wówczas piłam.
|
|
 |
|
przybiegł. namieszał mi w głowie tak jak miesza się chochlą pomidorówkę. później elokwentnie spierdolił, a ja teraz siedzę i upycham po kątach złe wspomnienia w międzyczasie zamiatając łzy pod dywan.
|
|
|
|