głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maliiinowa

city and colour   Sleeping Sickness teksty natie dodał komentarz: city and colour - Sleeping Sickness do wpisu 19 marca 2011
gdybym miała  kontrole nad snami śniłabym tylko o Tobie  dobranocslonko

dobranocslonko dodano: 19 marca 2011

gdybym miała kontrole nad snami śniłabym tylko o Tobie /dobranocslonko

są dwa powody dla których nie chcemy o czymś rozmawiać. Kiedy coś nic dla nas nie znaczy  i kiedy coś znaczy dla nas wszystko.  exhaustedd

dobranocslonko dodano: 19 marca 2011

są dwa powody dla których nie chcemy o czymś rozmawiać. Kiedy coś nic dla nas nie znaczy, i kiedy coś znaczy dla nas wszystko. \exhaustedd

nie mam konta na pingerze. teksty abstracion dodał komentarz: nie mam konta na pingerze. do wpisu 18 marca 2011
a pamiętasz jak wspólnie piekliśmy szarlotkę? ja cała upaprana od mąki  Ty cały od lepiącego karmelu. w powietrzu tańczył cynamon  niewinne osiadający na nasze powieki. pamiętasz  kiedy niecierpliwie siedzieliśmy przed piekarnikiem  czekając aż ciasto będzie gotowe? kiedy dostawaliśmy szału  nie mogąc znieść cudownego jabłkowego zapachu. wziąłeś mnie wtedy na ręce. zaniosłeś do sypialni  i kładąc na łóżko jak kilkuletnie dziecko powiedziałeś  że szarlotkę kochasz prawie równie mocno jak mnie. ja udając obruszona  czekałam na przeprosiny. właśnie wtedy zacząłeś całować mnie po karku  a moje nozdrza drażniły ziarenka cukru. doskonale pamiętam  kiedy ubierałam się i pędem biegłam do piekarnika  żeby udało się uratować nasze ciasto miłości o którym zapomnieliśmy. porównywałeś je do naszego związku. stwierdziłeś  ze w niego trzeba włożyć równie dużo miłości i obiecałeś  ze jego nigdy nie pożresz z taka premedytacja jak swojego kawałka.

abstracion dodano: 17 marca 2011

a pamiętasz jak wspólnie piekliśmy szarlotkę? ja cała upaprana od mąki, Ty cały od lepiącego karmelu. w powietrzu tańczył cynamon, niewinne osiadający na nasze powieki. pamiętasz, kiedy niecierpliwie siedzieliśmy przed piekarnikiem, czekając aż ciasto będzie gotowe? kiedy dostawaliśmy szału, nie mogąc znieść cudownego jabłkowego zapachu. wziąłeś mnie wtedy na ręce. zaniosłeś do sypialni, i kładąc na łóżko jak kilkuletnie dziecko powiedziałeś, że szarlotkę kochasz prawie równie mocno jak mnie. ja udając obruszona, czekałam na przeprosiny. właśnie wtedy zacząłeś całować mnie po karku, a moje nozdrza drażniły ziarenka cukru. doskonale pamiętam, kiedy ubierałam się i pędem biegłam do piekarnika, żeby udało się uratować nasze ciasto miłości o którym zapomnieliśmy. porównywałeś je do naszego związku. stwierdziłeś, ze w niego trzeba włożyć równie dużo miłości i obiecałeś, ze jego nigdy nie pożresz z taka premedytacja jak swojego kawałka.

różnica jest taka  że kobietę którą kocha jesteś w stanie zniszczyć prymitywnym komentarzem na temat jej fryzury  a kobietę która jest kochana nawet kałasznikow nie będzie w stanie załatwić.

abstracion dodano: 17 marca 2011

różnica jest taka, że kobietę którą kocha jesteś w stanie zniszczyć prymitywnym komentarzem na temat jej fryzury, a kobietę która jest kochana nawet kałasznikow nie będzie w stanie załatwić.

nie ma nic gorszego od świadomości  że słuchasz kłamstw  a jednak w nie wierzysz. że pozwalasz się wykorzystywać  chociaż nie powinnaś. że zgadzasz się na rzeczy wbrew samej sobie  wbrew własnym zasadom. nie ma nic gorszego od podłej świadomości  że pozwalasz sobie na zdecydowanie więcej bo kochasz.

abstracion dodano: 17 marca 2011

nie ma nic gorszego od świadomości, że słuchasz kłamstw, a jednak w nie wierzysz. że pozwalasz się wykorzystywać, chociaż nie powinnaś. że zgadzasz się na rzeczy wbrew samej sobie, wbrew własnym zasadom. nie ma nic gorszego od podłej świadomości, że pozwalasz sobie na zdecydowanie więcej bo kochasz.

www.natiie.fbl.pl

natie dodano: 16 marca 2011

owszem   podnoszę się rano z łóżka  nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu  idę do tej dennej szkoły  rozmawiam z ludźmi  czasem się uśmiecham  wracam   jem obiad  ogarniam resztę dnia i przychodzi najgorsze   wieczór. wtedy już sobie nie radzę.   veriolla

natie dodano: 16 marca 2011

owszem - podnoszę się rano z łóżka, nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu, idę do tej dennej szkoły, rozmawiam z ludźmi, czasem się uśmiecham, wracam , jem obiad, ogarniam resztę dnia i przychodzi najgorsze - wieczór. wtedy już sobie nie radzę. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

mrowienie w żołądku i burza w mózgu   kiedy masz przed sobą właściwie własnego   prywatnego anioła. człowieka za którego byłabyś w stanie oddać życie.

wayward dodano: 15 marca 2011

mrowienie w żołądku i burza w mózgu , kiedy masz przed sobą właściwie własnego , prywatnego anioła. człowieka za którego byłabyś w stanie oddać życie.

Nie mogę Cię zmusić do miłości  ale mogę sprawić  że się we mnie zakochasz.

wayward dodano: 15 marca 2011

Nie mogę Cię zmusić do miłości, ale mogę sprawić, że się we mnie zakochasz.

Kilka literek jego imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd . Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał   a każde spotkanie   każda chwila   każde słowo było dla niej najważniejsze   najwspanialsze i jedyne .

wayward dodano: 15 marca 2011

Kilka literek jego imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd . Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał , a każde spotkanie , każda chwila , każde słowo było dla niej najważniejsze , najwspanialsze i jedyne .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć