 |
`Kochać - co to tak naprawdę znaczy?`//fuckkkk
|
|
 |
`jak głupia myślałam ze jak wyryje sobie na ręce twoje imie to nigdy o Tobie nie zapomnę...` //fuckkkk
|
|
 |
`Myślisz że jak powiesz przepraszam to zakleisz ranę na moim sercu? ` //fuckkkk
|
|
 |
`Ja wiem ,że mnie kochasz ja wiem że o mnie śnisz ja wiem że nawiedzasz moje sny... Gdy tylko widzę cb w nich mam nadzieję ,że to właśnie dziś... Spełnią się marzenia moje twoje ale rozsądek zrobi swoje...` //fuckkkk
|
|
 |
dzięki wam potrafię tylko ironicznie się śmiać..
|
|
 |
Kocham te kłamstwa , tak brutalnie wypływające z twoich ust.
|
|
 |
Był chłodny wieczór , gdy wiatr rozwiewał moje włosy , a blask gwiazd odbijał się w oczach.Zamiast dłoni miałam dwie bryłki lodu.Czułam się niezwykle osamotniona. Silne ręce obejmują mnie w pasie , przytulając się do moich pleców.Twój cichy pomruk rozbrzmiewał w moich uszach. Powodowałeś , że drżałam.W nozdrzach kręcił się twój zapach .Delikatnie przemierzałam dłonią po twym policzku , zachłannie wpatrując w pełne usta , a ty najzwyczajniej w świecie otaczałeś mnie spojrzeniem wypełnionym uczuciami i zatapiałeś się w mych wargach.Jesteś moim własnym lekarstwem na gorsze dni.
|
|
 |
to niesamowite, jak najbliżsi potrafią łatwo doprowadzić mnie do płaczu i do stanu podchodzącego pod lekkie załamanie psychiczne/ ?
|
|
 |
`- Co zrobiłam? - To proste, spieprzyłam sobie dwa miesiące życia. - Jak ? - Normalnie, zakochując się. - Ale to niby powinno być dobrze nie ? - No niby tak, ale wiesz w zależności kogo twoje głupie serce sobie upatrzy. - No racja. I co nie udało się wam ? - Hahah. Gdyby się chociaż cokolwiek zaczęło. - Hmm ? - Właśnie tak, nawet o niczym nie wiedział. Sama już nie wiem czy to dobrze. - Dlaczego nie spróbowałaś ? - To nie takie proste. On... on jest inny. Nie inny niż wszyscy tylko chamski cham. Żartujesz ? - Wcale nie. To najszczersza prawda. Wszyscy, których pytałam ostrzegali, że to zły pomysł. On był inny , a ja nie chciałam się pogodzić z tym, ze nie uda mi się go zmienić. - Naprawdę nie zasługiwał ? -Sama już nie wiem. Może. Chyba. - Bałaś się ? - .... I to bardziej niż to sobie możesz wyobrazić. - Wiem co czujesz. - Skąd ? - Bo przecież jestem tobą.`// fuckkkk
|
|
 |
`Bo najlepiej jest napisać ' kończymy znajomość ' . Dobra, jak sobie chcesz . Twoja strata Tylko wiedz, że gdy zdasz sobie sprawę, że to tak naprawde Ty zjebałes to, co nas łączyło, a nie rzekomo ja, uwierz, że bede miała na to wyjebane . Proste . Bo jak mi zależało, to ty tez miałes. Żaaal, kurwaa, żaaal. Zawsze musze trafic na dupkaa . No ale, co Cię nie zabije to Cię wzmocni . Oby ... ` //fuckkkk
|
|
 |
`Siedzę wieczorem i myślę o tobie i gwiazdy już gasną na niebie, żyć mi się nie chce, umrzeć nie mogę, a czymże jest życie bez ciebie` //fuckkkk
|
|
 |
`Kiedy słyszę Twoje imię, moje serce płakać chce. Bo zapomnieć nie potrafię, a bez Ciebie jest mi źle` //fuckkkk
|
|
|
|