 |
A teraz wyobraź sobie że to już koniec, wszyscy odeszli, już nie ma obok Ciebie nikogo. Spójrz,
ten człowiek nie musi tego sobie wyobrażać - go już to dotknęło. / aandziakk
|
|
 |
Kocham go jak brata. czasem mam wrażenie, ze więcej niż brata. oddalabym za niego życie. oddalabym swoje zycie, by jemu nie stala sie krzywda. oddalabym swoje pluca, gdbyby jemu brakowalo powietrza. .Oddalabym swoja watrobe... oddalabym wszystkie narzady, oprócz serca, bo serce moje ma w posiadaniu od dawna. /aandziakk
|
|
 |
Wygladam na twarda istote? w glebi duszy jestem krucha i bezdronna jak ryba, ktora wlasnie zlowil wedkarz, jak male dziecko, ktore sie zgubilo, jak bezpanski pies.../ aandziakk
|
|
 |
Jesteś zdrową komórką w świecie gdzie wszystko jest chore
|
|
 |
Ten niezręczny moment pomiędzy twoimi narodzinami, a śmiercią
|
|
 |
Nie przepraszaj... Zacznij zachowywać się w końcu tak, abyś przepraszać nie musiał.
|
|
 |
Zdmuchnij smutek z moich ust.
|
|
 |
Otulasz mnie słowami, mówiąc, że tęsknisz i czekasz na dzień, w którym mnie zobaczysz. Sprawiasz, że serce bije inaczej, mówiąc, że jesteś przy mnie szczęśliwy. Ostatecznie zmieniasz całe moje życie, opowiadając mi o planach na naszą wspólną przyszłość.
|
|
 |
Mam cholerną ochotę Cię przytulić. Tutaj, teraz, zaraz, już.
|
|
 |
Za wszystko i za nic, tak po prostu bez granic.
|
|
 |
Lubię Cię mieć przy sobie godzinę, czasami 2, ewentualnie całe życie,
|
|
|
|