siedziała na parapecie z kubkiem gorącego mleka i w oddali zerkała na wielki napis swojego miasta.Wtedy jej wyobraźnia przetwarzała wszystkie wspomnienia z tym miejscem ile rzeczy sie wydarzyło przez wiele lat. Ile razy siedziała i oczekiwała na sms w tamtym miejscu on chłopaka którego niekiedy kochała teraz to miejsce kojarzy jej sie tylko ze smutkiem bo przez to miasto jest daleko od swojej miłosci i przez to nie beda juz nigdy razem/m_z
dziwnie sie czuje wiedzac ze siedzisz niedaleko moich okiem i zerkasz co jakis czas. Ja za kazdym razem slyszac twój smiech twój krzyk jestem zdenerwowana wiedzac ze za jakies 5 sekund spojzysz w moja strone a ja nerwowo patrze w inna/m_z
i dlaczego to wszystko tak szybko sie zmienia.. juz nie wiem co czujesz jednego dnia zagadujesz obydwoje kleimy nasze zdania tylko ze by nie przestawac rozmawiac ze soba pare dni pózniej zostaja nam tylko spojzenia a dzis juz tylko niewidzialna nic ciagnie nas do siebe ...los daje nam do zrozumienia ze napotykamy sie na siebie nie z przypadku /m_z
Nie wiem co ty masz taiego w sobie .. nie wiem dlaczego snisz mi sie co noc.. dlaczego omijasz mnie wzrokiem gdy jestes z kolegami i dlaczego tak bardzo lgniemy do siebie nie pokazując tego nikomu /m_z
nie ma sensu szukać winnych. to nie Bóg jest winny, ani nie los, przeznaczenie też nie zawiniło. to my sami jesteśmy sobie winni i pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie, nie do otaczającego nas świata.
w ustach smak wódki i wypalonych papierosów, w głowie zamęt od tych używek i natarczywych myśli. myśli o Nim. że to wszystko minęło i przepadło w niekończącą się przepaść wszechświata, że nigdy już nie wróci.