 |
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
 |
CO SADZICIE O MILOSCI NA ODLEGLOSC ??
|
|
 |
Siedzielismy na lawce, rozesmialam sie z jakiegos glupstwa ktore opowiedzial i szturchnelam go w ramie. Polozyl dlon na moim udzie nadal cos mowiac a ja nie moglam sie skupic na niczym poza jego ciepla dlonoa. Spojrzal na mnie i delikatne rumience dodawaly mu uroku. Usmiechnal sie przerywajac opowiesc. W tym momencie poczulam jego usta na moich a serce podeszlo mi do gardla. Odsunal sie niepewnie na mnie patrzac,a ja chwycialam sie za jego kark i zaczelam obsypywac pocalunkami .
|
|
 |
czułam się jak głupi gówniarz, gdy patrzyłam na Twoje usta dziś, wiesz? nie? to chyba dobrze
|
|
 |
Nasze serca wypelnia kwas , a przestrzen miedzy nami jakby odrzuca .
|
|
 |
To uczucie jakby namacalne i jakby realne . Czuje ze moge dotknac Twojego serca i ucolawosc mysli . Dajesz mi poczucie tej stabilizacji ktora jest wszystkim .
|
|
 |
czasami wolę być zupełnie sam, niezdarnie tańczyć na granicy zła i nawet stoczyć się na samo dno, czasami wolę to, niż czułość waszych obcych rąk
|
|
 |
muszę leczyć się na ból i strach.
|
|
 |
na pewno czułeś kiedyś wielki strach.
|
|
 |
nie wiem co ze sobą zrobić już, siedząc cicho w kącie łkając dalej, zatruwam myśli, głaszczę nóż
|
|
|
|