 |
Najpierw zaplątały się w sobie nasze spojrzenia, potem splatały się słowa, po nich splotły się dłonie, a potem to już poszło i teraz cali jesteśmy splątani ze sobą nie do rozplątania.
|
|
 |
"Patrzyła w taki sposób, jakby nie potrafiła beze mnie żyć. Poczułem cholerną obawę, że kiedyś odbiorę jej to, co najcenniejsze."
|
|
 |
Umarłam przez Ciebie, chociaż właśnie dla Ciebie tak pragnęłam żyć.
|
|
 |
Nie rozpinaj tak powoli guzików mojej koszuli. Nie wkładaj mi rąk pod sukienkę sięgając, aż do brzucha. Nie zrywaj ze mnie bielizny, nie wyszarpuj mnie z objęć zbyt już grubych na tę pogodę swetrów. Z milczenia, nie z ubrań, mnie rozbierz. Rozepnij wszystkie niedomówienia, które po samą szyję, każdego ranka zbyt starannie zapinam. Wstyd przez głowę mi ściągnij. Zsuń z mych bioder strach. Rozrzuć to wszystko na podłodze i kopnij w kąt byśmy nie potykali się o te złośliwości nigdy więcej. Połóż mnie na łóżku i delikatnie otul pewnością. Nie poganiając, leż ze mną tak długo, aż nabiorę jej na tyle by uwierzyć, że nie znikniesz. Będę ci mówiła wtedy raz po raz, że przecież wszyscy znikają. A ty miej cierpliwość do mych lęków.
|
|
 |
jakie na dziś mamy plany ? hulamyyyy!
|
|
 |
Piękna Pani patrzy w lustro i ch*j z tego, że ma łachów mnóstwo, jak w bani pusto '
|
|
 |
Kochany. Przystojny. Z poczuciem humoru. Potulny. Seksoholik. Pomocny. Inteligentny. Zawstydzający. Uroczy. Zaskakujący. Świntuch. Wariat. Przyjaciel. Zabawny. Silny. Mający własne zdanie. Poważny. Dżentelmen. Mężczyzna z domieszką chłopca. Mój książe.
|
|
 |
' Nie zrobisz nic, by zatrzymać mnie "
|
|
 |
Odbieram świat jak telefon, czyli nieraz nie odbieram go wcale. Są dni, są chwile w których lubię gdy baterie są rozładowane
|
|
 |
' Na pewno gdzieś za rogiem, jest ktoś dla kogo Bogiem się staniesz i kto Ciebie, śnił wciąż tylko dla siebie '
|
|
 |
Ale kiedy znajdzie się właściwego człowieka, to jego uśmiech i wspólne szczęście tylko utwierdzają w tym, że jest warto.
|
|
 |
Każda wspólnie spędzona minuta była malutką wiecznością, idealnym światem. Każda minuta spędzona osobno była jak wyrzucona w błoto, zepsuta i niewiele warta.
|
|
|
|