 |
|
Wlejmy sobie do gardeł czystą za to co nam miało wyjść a nie wyszło
|
|
 |
|
Burdel mi się w mózgu robi, wielki bałagan, nieporządek
|
|
 |
|
Chce dać Ci spokój, Ty daj mi spokój lub dajmy sobie spokój
|
|
 |
|
Śpisz już? Mnie bezsenność jeszcze całuje po oczach.
|
|
 |
|
Nie mogę zdecydować czy potrzebuję przytulenia, dużej kawy, paru pięćdziesiątek wódki czy dwóch tygodni snu.
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz jak mi dobrze, kiedy kładę się do łóżka i czuję w nim Twój zapach.
|
|
 |
|
Przytul mnie, przytul choćby myślą.
|
|
 |
|
Każdego ranka budzić się koło Ciebie i wiedzieć że nigdy mnie nie opuścisz.
|
|
 |
|
chciał kochać się ze mną w strugach deszczu i leczyć katar herbatą z sokiem żurawinowym.
|
|
 |
|
- A ja poproszę Ciebie na zawsze. Płacę swoim sercem.
|
|
 |
|
Czuć zapach swoich perfum na kołnierzyku jego błękitnej koszuli.
Patrzeć, jak odbija się na nim kolor moich malinowych paznokci...
|
|
|
|