 |
W powietrzu dookoła czuć jeszcze nikotynę, bo papierosa trzymają twoje ciepłe ręce...Zaciągasz się powietrzem, by poczuć, że wciąż żyjesz i nigdy na myśl ci nie przyszło, by założyć pętlę. Gasisz papierosa i ta myśl ucieka z dymem...Serce jest spokojne, bije rytmicznie jak werbel. Zaparzasz kawę, tak bardzo lubisz kofeinę...
|
|
 |
Mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie to chleb powszedni... Nie są możliwe już happy endy, wszystko jest jasne...
|
|
 |
nigdy nie trać prawdy z oczu.. / pih
|
|
 |
rób to, co robisz ziom świat jest dziki, nigdy nie pozwól, by ktoś mówił, że jesteś nikim.. / słoń
|
|
 |
myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz.. / vixen
|
|
 |
świat należy do odważnych, nikt nie pamięta tchórzy.. / słoń
|
|
 |
Nie oglądaj się, pierdol to. Biegnij.
|
|
 |
` ONA wspaniała uczennica , miła lubiana , zero problemów , ON ładny lecz nie zbyt lubiący naukę , a co dopiero szkołę , problemy z policją . Poznali się przez przypadek ONA miała mu dawać korki , ON nie zbyt zadowolony. Były z NIM trudności , lecz ONA próbowała mu pomóc by zdał z klasy do klasy. Ich spotkania stawały się rutyną.. ON nawet gdy nie potrzebował czegoś dzwonił i pisał do NIEJ , natomiast ONA nie wiedziała o co mu chodzi. Pewnego dnia gdy się uczyli. ONA dała mu warunek - Będę Cię uczyć jeśli obiecasz że się we mnie nie zakochasz.. ON zaczął się śmiać odpowiadając - Ja ? Weź przestań . Zakochać się nigdy.. Minęły trzy miesiące ON chciał pogadać z NIĄ. Zgodziła się.. ON zaczął - muszę Ci coś powiedzieć.. Złamałem obietnice.. Zakochałem się w Tobie. W tym momencie w NIEJ coś pękło.. Nie wiedziała co zrobić.. ON , JĄ pocałował.. Była zaskoczona.. Lecz nie przejmowała się tym już.. Są razem.. Jednak czasem miłość zaskakuje.. ;)
|
|
 |
` bo za nami jest ta miłość.. i kto wie . Czy czasem za chwile nie zapuka do naszych drzwi .
|
|
 |
` znakomicie kłamie i znakomicie udaje..
|
|
|
|