 |
Pamiętam jeszcze jak było kiedyś. Zawsze miałam dla każdego czas, a w moim charakterze nie było nawet odrobiny chamstwa. Nie wierzyłam w miłość, mimo, że byłam do kogoś bardzo przywiązana. Miałam czas dla każdego, gdy miał problem zawsze byłam tą, która mówi "będzie dobrze" i szczerze w to wierzyłam. Nie piłam, nie paliłam, nie ćpałam i nawet nie myślałam o tym, żeby zacząć. Chciałam być inna niż wszyscy, nie stosując się do żadnego wzorca, chciałam wygrać życie. Jednak okazało się to zbyt trudne. Wszystko, dosłownie WSZYSTKO się zmieniło.
|
|
 |
Ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem. Jedna mówi "Chce stąd wyjść", druga mówi "Ja zostaję!". Wiem że to jest męczące nie tylko dla mnie lecz dla tych, którzy ze mną przebywają, mówią: "nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian" - pewnie racje mają...Bo we mnie jest orkiestra która grać razem nie daje rady.
|
|
 |
We're young. We’re supposed to drink too much. We're supposed to have bad attitudes and shag each other's brains out. We were designed to party. We owe it to ourselves to party hard. We owe it to each other. This is it. This is our time. So a few of us will overdose, or go mental. Charles Darwin said you can't make an omelette without breaking a few eggs. That's what it's about - breaking eggs - by eggs, I mean, getting twatted on a cocktail of class As. If you could see yourselves... We had it all. We have f*cked up bigger and better than any generation that came before us. We were so beautiful... We're screw-ups. I plan on staying a screw-up until my late twenties, or maybe even my early thirties. And I will shag my own mum before I let her.... or anyone else take that away from me!
|
|
 |
Po tych wszystkich mile spędzonych chwilach, po tych wszystkich wspólnie spędzonych dniach, których nie chciałam wymazać z pamięci, - Ty przekreślasz wszystko niewłaściwym osądem.. Jak może być tyle nienawiści w jednym człowieku? Potrafisz pojechać tylko po mnie, jak po burej suce. Miło.
|
|
 |
Traktuj bliźniego swego jak on ciebie...
|
|
 |
` Dziękuje za 11000 wejść . ;** I LOVE YOU . ;** ♥
|
|
 |
Uśmiech mimo wszystko! :)
|
|
 |
nigdy Ci tego nie wybaczę..
|
|
 |
Pamiętasz te wszystkie zachody słońca? Wiem, że nigdy z nikim nie będę chciała już na nie patrzeć. One były tylko nasze. Nie znaczy to wcale, że już nie chcę siedzieć z nikim nad brzegiem. Przecież są jeszcze wschody. I one też są piękne.
|
|
 |
Wciąż jest tak obojętnie...
|
|
 |
tu mirada me tiene en descontrol~~
|
|
|
|