głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malac

lubię określenie 'wredna suka' . przynajmiej tacy frajerzy jak Ty trzymają się ode mnie z daleka.

wieczniezakochana dodano: 7 września 2010

lubię określenie 'wredna suka' . przynajmiej tacy frajerzy jak Ty trzymają się ode mnie z daleka.

przestań pierdolić   nie znasz mnie. i nie będziesz miał okazji poznać   znają mnie Ci co powinni.

wieczniezakochana dodano: 7 września 2010

przestań pierdolić - nie znasz mnie. i nie będziesz miał okazji poznać - znają mnie Ci co powinni.

wraz z zagojeniem się ostatniego siniaka po Twoim uderzeniu   zakończył się koszmarny rozdział mojego życia.

wieczniezakochana dodano: 7 września 2010

wraz z zagojeniem się ostatniego siniaka po Twoim uderzeniu - zakończył się koszmarny rozdział mojego życia.

włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko  delektując się każdym łykiem wina  stała w ten sposób  aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję  że razem z nowym dniem  pojawią się nowe nadzieje.

candy14 dodano: 7 września 2010

włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję, że razem z nowym dniem, pojawią się nowe nadzieje.

marzenia. bo gdy człowiek zamyka się w sobie  gdy nikt nie pyta o jego sprawy  a on oducza się nimi dzielić   czuje się obrzydliwie samotny. niezrozumiany. i właśnie wtedy  mimo iż otacza go pełno ludzi  nie dostrzega nikogo  kto mógłby dać mu więcej  niż dotychczas dostał. o ironio. zaczyna wątpić  gubić się w ogromnym świecie. nie wiedząc gdzie szukać pomocy  zatracać się i spadać w dół.

candy14 dodano: 7 września 2010

marzenia. bo gdy człowiek zamyka się w sobie, gdy nikt nie pyta o jego sprawy, a on oducza się nimi dzielić - czuje się obrzydliwie samotny. niezrozumiany. i właśnie wtedy, mimo iż otacza go pełno ludzi, nie dostrzega nikogo, kto mógłby dać mu więcej, niż dotychczas dostał. o ironio. zaczyna wątpić, gubić się w ogromnym świecie. nie wiedząc gdzie szukać pomocy, zatracać się i spadać w dół.

na stole stały cztery świeczki. pierwsza rzekła nagle. :  jestem dobrem   ludzie już mnie nie potrzebują  wiec mogę zgasnąć..  druga świeczka dodała. :  jestem sprawiedliwością  dziś nikt mnie już nie potrzebuje!  obie świeczki zgasły.. trzecia zasmucona rzekła. :  jestem miłością   na mnie ludzie mają coraz mniej czasu wiec i ja zgasnę..  trzy świeczki zgasły. do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. czwarta świeczka odpowiedziała. :  nie martw się  jestem nadzieją  póki ja istnieje wszystko można zacząć od nowa

candy14 dodano: 7 września 2010

na stole stały cztery świeczki. pierwsza rzekła nagle. : "jestem dobrem - ludzie już mnie nie potrzebują, wiec mogę zgasnąć.." druga świeczka dodała. : "jestem sprawiedliwością, dziś nikt mnie już nie potrzebuje!" obie świeczki zgasły.. trzecia,zasmucona rzekła. : "jestem miłością - na mnie ludzie mają coraz mniej czasu,wiec i ja zgasnę.." trzy świeczki zgasły. do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. czwarta świeczka odpowiedziała. : "nie martw się, jestem nadzieją, póki ja istnieje wszystko można zacząć od nowa

siedziała w klasie podparta ręką  co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę  wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję  ani na znajomych  którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt  a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy  bo przecież... trzeba grać.

candy14 dodano: 7 września 2010

siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.

Obserwuję jak to  co budowałam tyle czasu z łatwością  zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy  jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu  w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa  tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół  aby w końcu dotknąć dna  upaść na ziemię. Leży  dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił  jak Twoje uczucie do mnie.

candy14 dodano: 7 września 2010

Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie.

stworzymy wspólną bajkę. bajkę o miłości. idealną. bez wad i zazdrości. i będzie ona trwać od wieczora do godziny 6. by skończy się wraz ze znienawidzonym dźwiękiem budzika. i tak co noc. wyimaginowana miłość. jesteś za?

candy14 dodano: 7 września 2010

stworzymy wspólną bajkę. bajkę o miłości. idealną. bez wad i zazdrości. i będzie ona trwać od wieczora do godziny 6. by skończy się wraz ze znienawidzonym dźwiękiem budzika. i tak co noc. wyimaginowana miłość. jesteś za?

Rzuciła Go dziewczyna  którą pokochał bez granic i całkiem zaufał. Może miała innego  może nie kochała. Znienawidził Ją jednocześnie wzbudził w sobie nienawiść do innych kobiet. Postanowił się bawić nimi tak jak Ona to zrobiła. Jedyne co mnie boli to to  że takich typów jest na świecie bardzo wiele. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego inne dziewczyny mają cierpieć za błędy tej  która odeszła? Zastanówcie się  każdy jest inny  nie wszyscy są tacy sami

candy14 dodano: 7 września 2010

Rzuciła Go dziewczyna, którą pokochał bez granic i całkiem zaufał. Może miała innego, może nie kochała. Znienawidził Ją jednocześnie wzbudził w sobie nienawiść do innych kobiet. Postanowił się bawić nimi tak jak Ona to zrobiła. Jedyne co mnie boli to to, że takich typów jest na świecie bardzo wiele. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego inne dziewczyny mają cierpieć za błędy tej, która odeszła? Zastanówcie się, każdy jest inny, nie wszyscy są tacy sami

nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest  wiesz ? nic  nikt nie przewinie czasu wstecz

candy14 dodano: 7 września 2010

nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz ? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz

Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy.

candy14 dodano: 7 września 2010

Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć