 |
cóż patrząc na definicje "miłość" w wikipedii stwierdzam iż Cię kocham. | smietankaa
|
|
 |
ten stan, kiedy budzisz się w południe, nie znając dnia tygodnia. na poduszce tylko pozostałości wczorajszego makijażu, a obok, na szafce nocnej niedokończone opakowanie tabletek nasennych. siadasz na skraju łóżka uświadamiając sobie, że jest z Tobą naprawdę źle. jednak jeszcze gorsza jest świadomość, że nie ma jednej osoby, która byłaby Twoim stanem chociaż w niewielkim calu - zainteresowana.
|
|
 |
w końcu nadchodzi wieczór, kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką, a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie, w szczególności miłość. szkoda, że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej, a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle, aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.
|
|
 |
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
 |
Z biegiem czasu życie przestaje być proste,
nie jest tak łatwo jak mogło by się wydawać.
Ciągnie do hajsu, a jak nie ma ciągnąć, skoro go nie ma,
nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze... Grubson
|
|
 |
nie potrafię być silna, za późno na bycie cool. nie chce żyć bez Ciebie. | smietankaa
|
|
 |
zastanawiali się , czemu codziennie zmienia kolor paznokci . tylko on wiedział , że zmieniała go , by pasował do koloru majtek . | smietankaa
|
|
 |
ogarnij se patologiczna dziwko. nizej juz nie upadniesz. | smietankaa
|
|
 |
Nienawidzę gdy telefon natarczywie dzwoni a na wyświetlaczu nie ma twojego imienia, nienawidzę pić kakaa z nutką słonych łez, nienawidzę piosenek które mi śpiewałeś.. widzisz ? po twoim odejściu rzeczy które uwielbiałam stały się męczarnią, przepełnioną wspomnieniami i cichymi oddechami miłości pomiędzy kolejnym papierosem . | smietankaa
|
|
 |
raptownie chwycił ją za ramiona i wypowiedział słynny cytat z Romeo i Julii. kurwa, myślał, że to na mnie zadziała. no ale przyznam, ze częściowo zadziałało.. | smietankaa
|
|
 |
napisałabym list do mikołaja odnośnie Ciebie, ale chyba nie wypada prosić świętych o to, aby kogoś trafił szlag i to w jak najkrótszym czasie ? | smietankaa
|
|
 |
spogląda sennie na telefon. 23:56.'napisze'. powtarza sobie w myślach, starając się zatrzymać łzy. 'zawsze pisał...' | smietankaa
|
|
|
|