|
Boże możesz Go zabrać, tylko pozwól mi umrzeć.
|
|
|
Błagam otrząśnij się i zrób cokolwiek.
|
|
|
Proszę nie pozwól mi odejść. Nie pozwól umrzeć tej miłości. Nie trać mnie.
|
|
|
Próbowałam wychwycić odrobinę tęsknoty w Twoich oczach, czy wypatrzeć tą miłość do mnie, o której mnie tak zapewniałeś. Przyglądałam Ci, ale nie mogłam nic wyczytać z wyrazu Twojej twarzy.
|
|
|
,,- Wiesz, jakie jest najgorsze uczucie, które potrafię sobie wyobrazić? - zapytał.
- Nie.
- Nie ufać osobie, którą się kocha najbardziej na świecie.''
|
|
|
Tak bardzo chciałam żebyś okazał się inny niż o Tobie mówią.Cchciałam żebyś pokazał jak bardzo się mylą.
|
|
|
Był wszystkim czego potrzebowałam.
|
|
|
Wystarczyło Twoje jedno słowo, bym rzuciła się w przepaść. Zamieniła swoje życie w koszmar, a przyjaciół na tanie wino.
|
|
|
Proszę tylko nie odchodź. Nie przeżyję kolejnego rozstania.
|
|
|
Kocham Go tak cholernie mocno, że nie mogę oddychać.
|
|
|
Ile można nie zasypiać,
nie jeść, nie oddychać?
|
|
|
Jedynym u czuciem, który mi towarzyszył był strach. Strach przed tym, że Cię stracę. Wcześniej czy później musiało to nastąpić. Najbardziej bałam się, że znikniesz bez słowa.
|
|
|
|