 |
Ty jesteś dla mnie jak narkotyk, lecz raczej ciężki...
|
|
 |
“Jestem oazą spokoju. Zajebiście kurwa wyluzowaną lilią na pierdolonej tafli jeziora.”
|
|
 |
ja tu się w tobie chyba zakochałem, a ty, ta mała, zgryźliwa, chuda dziewczynka, ledwie skrywasz pogardę
|
|
 |
nigdy nie wiesz, ile orgazmów przyniesie jutro
|
|
 |
Czy chciałabym, żebyś wrócił? Chciałabym, żeby wróciły tamte dni wieczory i poranki te ciepłe ramiona i te oczy chciałabym by była ta dłoń ten uśmiech tamto życie ale nie Ty.
|
|
 |
Wtulam się w inne ramiona. Wmawiam sobie, że jest mi dobrze.
|
|
 |
Weź wróć, bo już sobie kurwa nie radzę.
|
|
 |
Zapal trawkę, zrób ze swojego życia istną Jamajkę.
|
|
 |
Dla takich jak my nie ma już nic, nawet miłości.
|
|
 |
Straciłam tę miłość, a innej po prostu nie chcę.
|
|
 |
|
Napisał, że kocha. Po tak długim czasie, chyba coś we mnie runęło. Chyba wszystkie wspomnienia wróciły, a tęsknota za nim się powiększyła. Bo przyzwyczaiłam się, do jego NIE obecności. Nie chce już wracać do tego działu. Nie lubię grać ponownie, w tą samą grę. Gre wstępną, w której dość szybko będzie 'game over'. Nie chce już kolejny raz słuchać kłamstw, i uciekać od prawdy. Nie chcę już Go znać . Tego pierwszego chłopaka, który zabarwił moje życie. Który wniósł w nie szczęście, jako pierwszy. Nie chce cierpień kolejny raz, i choć kolejny raz nie mam sił, bo jednak tęsknie i wszystko wraca. Będę silna, i nie poddam się. Będę stanowczo na NIE. ~ bezznakumiloscii ~.
|
|
 |
" A ty co możesz powiedzieć, skoro dawno wyszło na jaw kto ciągle udawał, no a kto się kurwa starał. "
|
|
|
|